Najnowszy sondaż IBRiS dla „Fakt-u” pokazuje, iż Polacy są podzieleni jak nigdy. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że połowa Polaków boi się powrotu do władzy PO, a druga połowa drugiej kadencji PiS. Pozostaje jeszcze „trzecia połowa”.
43.8 procent Polaków obawia się powrotu do władzy Platformy Obywatelskiej, z kolei 42.4 procent żywi obawę przed drugą kadencją Prawa i Sprawiedliwości. To pokazuje że Polacy są podzieleni jak nigdy, niemal równo na pół. Pozostaje jeszcze niewielka „trzecia połowa”.
Największą grupą, która obawia się powrotu do władzy PO są rolnicy. Tutaj wystąpiła niewiarygodna zgodność i wszyscy badani rolnicy wyrazili obawy przed powrotem partii Grzegorza Schetyny. To pokazuje dlaczego PiS może obecnie liczyć na wsiach na ponad 70-procentowe poparcie.
W przypadku Prawa i Sprawiedliwości najbardziej obawiają się ich drugiej kadencji przedsiębiorcy, którym rząd Mateusza Morawieckiego miał być przyjazny. Tak zdaje się jednak nie jest, bowiem aż 72 procent badanych biznesmenów wyraziło obawę przed kolejnymi latami rządów partii Jarosława Kaczyńskiego.
Na uwagę zasługują miejsca 2. i 3. wśród najbardziej obawiających się władzy PiS lub PO grup społecznych. W obu przypadkach na drugim miejscu znaleźli się emeryci, choć znacznie więcej z nich obawia się powrotu PO, a także gospodynie domowe. Aż 32 procent z nich obawia się drugiej kadencji PiS, a 40 procent powrotu do władzy PO.