
W francuskim porcie Le Havre (departament Seine-Maritime) skonfiskowano ponad tonę kokainy o szacunkowej wartości 74 mln euro. Sukcesem pochwalił się sam minister ds. wydatków publicznych Gerard Darmanin, któremu podlegają celnicy.
To największa konfiskata narkotyków we Francji w tym roku. Owinięta w jutowe worki kokaina była przemycana w kontenerze z dostawą warzyw w postaci serc palmowych z Ekwadoru. W piętnastu paczkach było 1066,5 kg kokainy.
W 2018 r. francuskie służby celne przechwyciły łącznie 12,2 ton kokainy na terytorium całego kraju, co stanowi wzrost o 32,6% w porównaniu z rokiem poprzednim.
Hawr jest miastem premiera Phillipe’a, który był tam merem. Nic dziwnego, że pojawiły się i memy z zadowolonym szefem rządu nad górą białego proszku:
– Le Havre, c'est chez moi, ça. J'ai été maire, je sais bien…#LeHavre : Plus d'une tonne de #cocaïne saisie pour une valeur estimée à 74 millions d'euros. https://t.co/8JQ11kwotz pic.twitter.com/BAkr5bsYLs
— Francis LALALALANE 🤣© (@FrancisLalalala) August 14, 2019