Haracz na socjal PiS. Po wyborach gigantyczny wzrost składek na ZUS

ZUS oraz pieniądze - zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP/pixabay
ZUS oraz pieniądze - zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP/pixabay
REKLAMA

Konfederacja alarmuje – tylko według obecnych oficjalnych zapowiedzi przedsiębiorcy zapłacą za nic na ZUS 18 tys. zł. Prawica proponuje rezygnację z przymusu płacenia tego nieefektywnego i niesprawiedliwego haraczu.

UWAGA, trzymajcie się za portfele, bo PiS szykuje prawdziwy skok na kasę obywateli! Jak już Was informowaliśmy składka ZUS wyniesie od nowego roku już blisko 1500 złotych, ale okazuje się, że to nie wszystko. Rząd PiS chce po wyborach ściągać jeszcze więcej pieniędzy ze składek ZUS – alarmuje Konfederacja.

REKLAMA

Co nas czeka? Pełne oskładkowanie umów zlecenie, oskładkowanie umów o dzieło oraz podwyżka pensji minimalnej do poziomu 2450 zł brutto, co powoduje wzrost kosztów dla przedsiębiorców o 10% – zaznaczono.

W 2018r. wpływy do budżetu państwa ze składek wyniosły 14,1 proc. PKB, w 2019r. 14,5 proc. PKB, a w 2020r. według planów rządu mają wynieść aż 15%! Szykują się ogromne podwyżki. Rząd ma w nosie Polaków, a drenowanie kieszeni obywateli złodziejskimi daninami trwa w najlepsze – podkreślono.

My mamy inną propozycję. #Konfederacja chce dla Polaków wolności gospodarczej i prawa do decydowania o własnych pieniądzach. Dlatego proponujemy zlikwidować przymus ZUS i wprowadzić dobrowolność płacenia składek! Biorąc pod uwagę przyszłoroczną składkę, która wyniesie blisko 1500 zł, będzie to roczna oszczędność aż 18 tys. zł! Te pieniądze będą mogły zostać w Waszych kieszeniach i to Wy zdecydujecie co z nimi zrobić – napisano w poście Konfederacji.

Co wybieracie, haracz na ZUS czy dobrowolność i prawo do decydowania o własnych pieniądzach? – podsumowano.

REKLAMA