Elon Musk ostrzega przed asteroidą! Potężny kamień zmierza w kierunku Ziemi i może doprowadzić do końca świata

Asteroidy uderzające w ziemię. Obrazek ilustracyjny. Źródło: pixabay
Asteroidy uderzające w ziemię. Obrazek ilustracyjny. Źródło: pixabay
REKLAMA

Potężna asteroida zmierzająca w kierunku Ziemi wywołała panikę. Sam Elon Musk ostrzega, że jesteśmy całkowicie bezbronni wobec planetoid i asteroid.

Do Ziemi zbliża się asteroida Apophis zwana również „Bogiem Chaosu”. Według ekspertów z NASA za 10 lat minie naszą planetę, a następnie istnieje duże ryzyko, że w drodze powrotnej, za sprawą zmiany orbity, zderzy się z Ziemią.

REKLAMA

Do katastrofy może dojść w 2036 roku. Asteroida Apophis ma 340 metrów średnicy i przez ekspertów z NASA została zakwalifikowana jako „potencjalnie niebezpieczna”.

Powagę sytuacji dostrzegł sam Elon Musk, jeden z najbogatszych ludzi na świecie, twórca wielu przedsiębiorstw, w tym elektrycznego samochodu Tesla.

Inżynier Musk odpowiedział na Twitterze na wpis swojego przyjaciela, komika Joe Rogana, który udostępnił artykuł o asteroidzie „Bóg Chaosu”.

Świetna nazwa! Nie martwiłbym się o tę konkretną asteroidę, ale jeśli wielki kamień kiedykolwiek uderzy w Ziemię, to obecnie nie potrafimy się przed tym obronić – napisał Musk.

Jak ostrzegają naukowcy z NASA, jeśli asteroida Apophis uderzyłaby w Ziemię, to wywołałaby potężne zniszczenia. Jej moc szacuje się na eksplozję w jednym momencie 15 tys. broni nuklearnych. Mogłoby to doprowadzić do końca świata.

Wiemy już, że bliskie spotkanie z Ziemią zmieni orbitę Apophisa. Ale nasze modele pokazują też, że zmienić może się sposób obracania się asteroidy i możliwe, że nastąpią pewne zmiany powierzchni, takie jak małe lawiny – mówił astronom Davide Farnocchia z Centrum Near-Earth Object Studies JPL w Pasadenie, ośrodka należącego do NASA.

Z przeprowadzonej przez naukowców analizy wynika, że asteroida Apophis minie Ziemię w 2029 roku. Znajdzie się wówczas w odległości 30 tys. km od naszej planety, czyli mniej więcej w 1/10 odległości pomiędzy Ziemią a Księżycem. Do katastrofy może jednak dojść 7 lat później, gdy „Bóg Chaosu” będzie wracał.

Naukowcy NASA opracowują plan, dzięki któremu w przypadku realnego zagrożenia możliwa byłaby zmiana toru lotu asteroidy. Jedną z wersji, które są brane pod uwagę, jest uderzenie w skałę bezzałogowym statkiem kosmicznym. Kolizja miałaby sprawić, że „Bóg Chaosu” diametralnie zmieniłby kierunek lotu.

REKLAMA