Małżeństwo z Jeleniej Góry w szoku! Naliczono im za wodę prawie 1,5 miliona złotych

Wodomierze/Obrazek ilustracyjny/Fot. Man, CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons
Wodomierze/Obrazek ilustracyjny/Fot. Man, CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons
REKLAMA

Pewne małżeństwo z Jeleniej Góry na Dolnym Śląsku przeżyło szok, po tym, jak zobaczyło kwotę do zapłaty na rachunku za wodę. Opiewała bowiem na 1.439 799,07 zł. Według wyliczeń, para miała zużyć ponad 100 tys. metrów sześciennych wody.

Mieszkaniec Jeleniej Góry przyznał, że rachunek wprawił go w osłupienie. – (Żona – przyp. red.) Wyjęła rachunek ze skrzynki i nie wierzyła w to, co zobaczyła. Najpierw zaczęła szukać przecinka i znalazła go, ale na samym końcu. Jak zobaczyła kwotę wypisaną słownie, wysłała mi zdjęcie rachunku – relacjonował na antenie Radia Wrocław.

REKLAMA

Do tej pory para płaciła rachunki w wysokości około 150 zł, a zużycie wody nie było tak gigantyczne. Tym razem wyliczono, że mieszkańcy Jeleniej Góry wykorzystali aż 100 tys. metrów sześciennych wody. Sęk w tym, że w domu jednorodzinnym jest to fizycznie niemożliwe.

Kwota wydawała się nierealna. Nie mieliśmy żadnego wycieku żeby nalało się pod sufit, nie zalaliśmy całego budynku, ani nie uruchomiliśmy małego wodospadu. Wiedzieliśmy, że musiało dojść do pomyłki – przyznał mężczyzna.

Następnego dnia żona mieszkańca Jeleniej Góry udała się do siedziby Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji „Wodnik”. Na miejscu okazało się, że gigantyczny rachunek jest wynikiem błędu inkasenta. Pomyłka została wyjaśniona, a rachunek skorygowano.

To błąd ludzki. Nasz inkasent pomylił liczniki. Dane z licznika z ciepłą wodą spisał jako dane z licznika z zimną i odwrotnie. Skutek był taki, że nowe dane były niższe niż te sprzed miesiąca i system uznał, że zużyto tyle wody, że licznik doszedł do końca i zaczął liczenie od nowa (…) Takie sytuacje nie powinny się zdarzać, ale niestety się zdarzają. I za to przepraszam – mówił Zbigniew Rzońca, rzecznik prasowy jeleniogórskich wodociągów.

Takie sytuacje nie powinny się zdarzać, ale niestety się zdarzają. I za to przepraszam – skwitował.

Źródło: wp.pl

REKLAMA