Po obejrzeniu tego nagrania trudno jest się dziwić Donaldowi Trumpowi, że chce wpisania Antify na listę organizacji terrorystycznych. Radykalni lewicowi ekstremiści z tej chuligańskiej organizacji z dziką furią napadli na grupkę mężczyzn.
Donald Trump od jakiegoś czasu mówi o możliwości wpisania Antify na listę organizacji terrorystycznych – po obejrzeniu poniższego nagrania naprawdę trudno nie przyznać mu racji.
Na wideo widać jak grupka mężczyzn (prawdopodobnie popierających postulat Trumpa) musi uciekać do czarnego busa, goniona przez lewicowych radykałów kopiących ich i uderzających różnymi narzędziami, w tym np. młotkiem.
Nawet w autobusie mężczyźni nie są do końca bezpieczni, ponieważ niemający żadnego szacunku dla czyjejś własności lewicowcy niszczą drzwi pojazdu i próbują wedrzeć się do środka.
Antifiarze starają się oczywiście doprowadzić do linczu – walka w formule „jeden na jeden” byłaby dla przedstawicieli zbyt honorowa, za to kolektywne pobicie pasuje do nich jak ulał.
Największym paradoksem w całej tej sytuacji jest to, że ekstremistów najprawdopodobniej rozsierdziło hasło „Antifa to terroryści” więc postanowili przemocą udowodnić, że wcale nie są grupą agresywnych bandytów.
Do zdarzenia doszło podczas prawicowej demonstracji w Portland, która została zaatakowana przez radykałów z lewej strony. Antifiarze w maskach niszczyli cudze mienie i atakowali demonstrantów.
Antifa attacks people on a bus. They try to pull them out and hit them with a hammer. #PortlandProtests pic.twitter.com/JSkCE1Vrcy
— Andy Ngo (@MrAndyNgo) August 17, 2019
Here's another angle that shows clearly who had the hammer first: pic.twitter.com/jeQt418jlb
— Below Average Student (@BelowStudent) August 18, 2019
Anitfa throws rocks and hammers and smashes windows of bus that contained Proud Boys in it. Reporting live #PortlandProtest #antifa #proudboys pic.twitter.com/5ZT27gqHCD
— Jorge Ventura Media (@VenturaReport) August 17, 2019
Źródło: Twitter