Francuskie ślady pedofilskiej afery Epsteina. Dwunastolatki wysyłane z Paryża w „prezencie”

Jeffrey Epstein. Zdjęcie: Nowojorski rejestr przestępców seksualnych
Jeffrey Epstein. Zdjęcie: Nowojorski rejestr przestępców seksualnych
REKLAMA

Dostawcą nieletnich ofiar amerykańskiemu milionerowi miał być m.in. francuski łowca talentów modowych Jean-Luc Brunel, szef agencji MC2. Trzy małoletnie modelki miały być sprezentowane przez niego pedofilowi.

Brunel współpracował z Jeffreym Epsteinem, który miał popełnić samobójstwo w amerykańskim areszcie. Wątków francuskich jest tu zresztą więcej.

REKLAMA

Milioner ponoć chwalił się, że 12-letnie dziewczynki, uważane za siostry, przyleciały do niego z Francji na jeden dzień. Miał to być „prezent” od Jeana-Luca Brunela. Dziękować było za co, bo Epstein zainwestował 1 milion dolarów w uruchomienie jego agencji MC2 z siedzibą w Miami.

W sprawie są świadkowie, którzy owe dziewczynki umieszczone w mieszkaniu brata milionera widzieli. Świadkowie twierdzą, że Epstein chwalił im się i opisywał w jaki sposób uprawiał z nimi grupowy seks. Następnego dnia dziewczynki zostały odesłane do Francji.

Brunel miał pozyskać dziewczynki w Paryżu, mamiąc rodziców pieniędzmi i perspektywami karier modelek. Epstein uważał to za świetny fortel i przykład tego, że za pieniądze można wszystko…

Współpraca Brunela i Epsteina na tym się kończyła. Werbowano także młode dziewczyny z Ameryki Południowej i Europy Wschodniej i uprawiano z nimi seks. do uprawiania z nim seksu.

Pozostawiony majątek Epsteina to rezydencja na Manhattanie, na Florydzie, ranczo w Nowym Meksyku, ale też apartament na avenue Foch w Paryżu, warty 8,6 mln euro. W każdym z tych miejsc miało dochodzić do aktów pedofilskich. Epstein miał też dwie wyspy, w tym Little St James Island, którą zaczęto nazywać „Island of pedophilia”.

Po ujawnieniu afery, dwóch członków francuskiego rządu, w tym minister ds. równości płci Schiappa, zażądało wszczęcia śledztwa także w ich kraju. Epstein wielokrotnie bywał w Paryżu. Ten wątek pojawia się też w śledztwie FBI. Członkami jego pedofilskiej siatki byli także obywatele Francji.

Ciekawe są reakcje francuskiej prasy, która początkowo podkreślała znajomość Epsteina z Donaldem Trumpem, ale kiedy zaczęły wychodzić wątki jego związków np. z Clintonami, zainteresowanie dla sprawy znacznie się zmniejszyło. Francuski wątek też nagle zaczął być traktowany dość ogólnikowo…

Źródło: L’Obs/ PAP/ Dailymail

REKLAMA