
Brazylijski parlament przyjął ustawę, która łagodzi warunki posiadania i noszenia broni na obszarach wiejskich. Teraz ustawę powinien zatwierdzić prezydent Jair Bolsonaro. Tekst przyjęto 320 głosami „za” i tylko 61 „przeciw”.
Jeszcze w swojej kampanii wyborczej Jair Bolsonaro obiecał walkę z przestępczością. Jednym z jej elementów jest uzbrojenie obywateli, rozbrojonych przez rządy lewicy. O ile przestępcy nie mają żadnych ograniczeń, a napady z bronią w ręku stały się plagą Brazylii, to posiadanie broni przez zwykłych obywateli było obarczone wieloma restrykcyjnymi przepisami.
Nowa ustawa to pierwszy krok w dobrym kierunku. Zezwoli ona mieszkańcom obszarów wiejskich na posiadanie i noszenia broni nie tylko i wyłącznie w domu, ale na ternie całej posiadanej nieruchomości, także poza domem (na polu, podwórku).
Deputowani, którzy poparli ustawę argumentowali, że nowe przepisy są konieczne, aby zapewnić bezpieczeństwo w gospodarstwach. „Broń, która w rękach bandytów stanowi zagrożenie dla społeczeństwa, jest gwarancją pokoju społecznego w rękach ludzi dobrych” – mówił poseł sprawozdawca projektu z Partii Postępowej, Afonso Hamm.
Przeciwnicy projektu argumentowali, że takie ułatwienie noszenia broni może jednak zwiększyć ryzyko przemocy w… sporach o miedzę.
Źródło: AFP