W niemieckim mieście Norymberga pojawiły się reklamy miejskie mające ukazać miejscowość jako otwartą i tolerancyjną. Gdy się im tak przyjrzeć, to można zauważyć drugie dno. Witani są wszyscy, tylko nie biali mężczyźni.
Miasto Norymberga prowadzi coś na kształt kampanii społecznej mające ukazać miejscowość jako otwartą i tolerancyjną – Niemcy przeszły najwidoczniej ogromną przemianę od lat 30-stych i 40-stych.
I rzeczywiście – mądre głowy myślały kto powinien się pojawić na plakacie, tak aby nikogo nie urazić.
Więc tak: czarnoskórzy? Są! Muzułmanie? Są! Hindusi? Są! A tacy trochę jaśniejsi czarnoskórzy? Też są! Azjaci? No też! I kobiety, muszą być kobiety. Są! A pies? Mamy psa? Mamy, a jak!
Uff, to chyba dzielni Niemcy nikogo nie pominęli, prawda? Ano kogoś tak. Na plakatach nie ma ani jednego białego mężczyzny.
No ale jak wiadomo biali mężczyźni są odpowiedzialni za całe zło tego świata więc to żadna strata…
Żródło: Facebook
