Środowiska LGBT planowały zorganizować w niedzielę 25 sierpnia w Rabce Marsz Miłości. Wydarzenie promowali retuszowanym herbem miasta. Sprawa trafiła na policję.
Retusz polegał na ufarbowaniu włosów widniejącego w herbie dziecka w kolory tęczy. Władze miasta uznały to za profanację.
Sprawa została zgłoszona do organów ścigania, gdyż herb jest chroniony prawem. – Otrzymaliśmy pismo w tej sprawie i prowadzimy czynności wyjaśniające – potwierdza w rozmowie z „Tygodnikiem Podhalańskim” Jacek Bobak z nowotarskiej policji.
Na niedzielę 25 sierpnia środowiska LGBT planowały również pierwszy w mieście Marsz Miłości.
Stanowczo sprzeciwiał się temu Kamil Wojtyczka, kandydat do Sejmu ugrupowania Konfederacja Wolność i Niepodległość. – Nie pozwólmy aby w naszej okolicy miały miejsce wydarzenia promujące dewiacje – jasno zadeklarował i zapowiedział w tym czasie kontrmanifestację, którą zgłosił w urzędzie miasta.
Sprzeciw wyraziła również parafia św. Marii Magdaleny w Rabce. Księża zaapelowali o wspólną modlitwę w tym czasie. – W niedzielę, po Mszy Świętej o 12,30 będziemy się modlić w naszym kościele w intencjach ekspiacyjnych, za zniewagi wyrządzone Panu Jezusowi i Matce Najświętszej w naszej ojczyźnie oraz o nawrócenie niszczonych przez błędne ideologie ludzi, o nawrócenie gorszących dzieci i młodzież oraz o gorliwe życie z Ewangelią w naszym środowisku – można przeczytać w komunikacie parafii.
Ostatecznie organizatorka Marszu Miłości Magdalena Jasieniak poinformowała o odwołaniu wydarzenia, na którym spodziewała się około 20 osób. Sprofanowane zdjęcia z herbem miasta zostały usunięte z sieci, ale sprawą zajmują się organy ścigania.