Twitter ocenzurował… wymiona krowy. Nie chcą ujawnić skąd się bierze mleko? Wielu internautów zszokowanych

Krowa/fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
Krowa/fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
REKLAMA

Algorytm cenzury obyczajowej na popularnym serwisie społecznościowym tym razem mocno przesadził. Pani Marie-Amélie Viargues hoduje krowy mleczne w Pruines we francuskiej Owernii i lubi się czasami dzielić ciekawostkami ze swojej pracy w internecie.

Jakie było jednak jej zdziwienie, kiedy 20 sierpnia Twitter ocenzurował zdjęcie wymion jednej z jej krów, bo algorytm moderacji tej sieci społecznościowej uznał, że jest to „treść wrażliwa”.

REKLAMA

Tymczasem jedna z krów Marii-Amelii i imieniu Beza urodziła się niedawno z niezwykłą anatomiczną osobliwością, bowiem zwierze ma pięć wymion zamiast czterech. Kiedy jałówka dorosła i miała odbyć się jej pierwsze dojenie, zdjęcie z tej czynności jej właścicielka umieściła na koncie z podpisem: „Pierwsze dojenie Bezy. Łatwo ją rozpoznać.”

Ocenzurowanie tego wpisu wzbudziło wśród niektórych rozbawienie i pytanie – od kiedy krowie wymiona mogą być obraźliwe dla kogokolwiek? Inni tą absurdalną interwencją algorytmu i cenzurą natury, po prostu się wk…. Róbta tak dalej.

Źródło: France Ouest

REKLAMA