Martyna Wojciechowska o grotołazach z Jaskini Wielkiej Śnieżnej: „Bez takich jednostek nie wiedzielibyśmy jak świat wygląda” [VIDEO]

Martyna Wojciechowska. Foto: newseria.pl screen
Martyna Wojciechowska. Foto: newseria.pl screen
REKLAMA

W Jaskini Wielkiej Śnieżnej w Tatrach ratownicy TOPR odnaleźli ciało jednego z dwóch poszukiwanych od soboty grotołazów. Martyna Wojciechowska uważnie śledzi doniesienia medialne związane z akcją poszukiwania zaginionych w Tatrach grotołazów. Podkreśla, że w sytuacjach ekstremalnych człowiek często wykazuje się wyjątkowym hartem duchem pozwalającym przetrwać najgorsze zagrożenie.

17 sierpnia sześciu speleologów weszło do Jaskini Wielkiej Śnieżnej, najgłębszej jaskini w Tatrach, której korytarze liczą blisko 24 km. Dwóch mężczyzn zostało odciętych przez wodę, gdy próbowali zbadać nieznany dotąd korytarz w Przemkowych Partiach. W czwartek wieczorem ratownicy TOPR odnaleźli ciało jednego z dwóch poszukiwanych grotołazów.

REKLAMA

– Śledzę oczywiście dramatyczne wydarzenia, które mają miejsce w tej chwili w Tatrach. Wszyscy wiemy, że warunki są bardzo złe – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Martyna Wojciechowska.

W Jaskini Wielkiej Śnieżnej panuje temperatura ok. 4 stopni Celsjusza, co grozi hipotermią. Korytarze jaskini są bardzo wąskie, dlatego konieczne jest ich żmudne poszerzanie. Dotarcie do uwięzionych mężczyzn utrudnia pogoda – z powodu deszczu i niskiego pułapu chmur niemożliwe jest użycie śmigłowca.

Według ekspertów z TOPR Jaskinia Wielka Śnieżna jest wyjątkowo trudna do eksploracji i wymaga od speleologów niezwykłych umiejętności. Martyna Wojciechowska nie ma wątpliwości, że zaginieni grotołazi takie umiejętności mają, podobnie jak doświadczenie w badaniu trudno dostępnych jaskiń. Podkreśla jednocześnie, że speleologia nie jest zajęciem łatwym, a grotołazami kieruje przede wszystkim pragnienie ekstremalnych doświadczeń, odkrywania nieznanego i przesuwania granic ludzkich możliwości.

– Bez takich jednostek, które robią coś ponadprzeciętnego, nie wiedzielibyśmy jak świat wygląda, bo nie byłoby tych pojedynczych wybitnych jednostek, które odważyłyby się pójść jeszcze dalej, jeszcze głębiej i zobaczyć, że świat jest być może trochę inny niż myśleliśmy, że jest – mówi gwiazda TVN.

Źródło: newseria.pl

REKLAMA