Janusz Korwin-Mikke MASAKRUJE Trzaskowskiego ws. awarii oczyszczalni ścieków: „Nie każdy lubi pływać w szambie”

Janusz Korwin-Mikke/fot. YouTube/NPTV
Janusz Korwin-Mikke/fot. YouTube/NPTV
REKLAMA

– Ryby się od tego nie wytrują. Skandalem jest jednak, że prezydent o tym nie powiedział – powiedział Janusz Korwin-Mikke o awarii w oczyszczalni ścieków „Czajka”. Rzeczywiście, władze Warszawy podobnie do władz ZSRR w dobie katastrofy w Czarnobylu, zbyt późno poinformowały rząd i mieszkańców o awarii. Minister Środowiska uważa nawet, że do awarii mogłoby nie dojść.

– Kolektorów przesyłających ścieki do oczyszczalni „Czajka” nie uda się naprawić w ciągu kilku dni – powiedział w czwartek po posiedzeniu sztabu kryzysowego prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Jak zaznaczył, jest za wcześnie, aby ustalić przyczyny awarii. Szukamy rozwiązań – zapewnił.

REKLAMA

Wielu komentatorów uważa jednak, że do awarii mogło w ogóle nie dojść. Wystarczyłoby, że władze stolicy poinformowały o problemach wcześniej.

– Jest skandalem, że prezydent o tym nie powiedział, bo ktoś mógł chcieć sobie popływać w Wiśle jak codziennie, a tu okazuje się, że pływa nie w rzece lecz w szambie. Taki człowiek powinien skarżyć prezydenta do sądu, bo nie każdy lubi pływać w szambie – wypowiedział się na ten temat Janusz Korwin-Mikke, prezes partii Wolność i jeden z liderów Konfederacji.

– Obecnie szacowany przez spółkę zrzut to 260 tys. metrów sześciennych ścieków nieoczyszczonych do Wisły. Przy takim poziome wody, wyjątkowo niskim, jest to stężenie ogromne. Oczywiście o tym stężeniu precyzyjnie będzie można mówić, po zbadaniu próbek pobranych przez Inspekcje Ochrony Środowiska. Na pewno będzie to ogromna szkoda środowiskowa. Katastrofa ekologiczna – mówił o awarii minister środowiska podczas konferencji prasowej.

Awaria może ponoć trwać jeszcze tygodniami.

Źródło: Do Rzeczy/PAP/Nczas.com

REKLAMA