Ojciec Meghan Markle już nie chce mieć z nią kontaktu. „Miała kilka okazji, by postąpić właściwie i celowo postanowiła tego nie robić”

Meghan Markle/fot. PAP/PA
Meghan Markle/fot. PAP/PA
REKLAMA

Od dawna wiadomo, że Meghan Markle nie ma zbyt dobrych relacji z ojcem i przyrodnią siostrą. Nieraz publicznie prali rodzinne brudy. Amerykanka odcięła się od bliskich, biorąc ślub z księciem Harrym. Teraz Thomas Markle postanowił porzucić próby poprawy relacji z księżną Sussex i jej synkiem.

Odkąd ojciec Meghan dowiedział się o jej zaręczynach z księciem Harrym regularnie odsłaniał przed mediami kulisy rodzinnych sporów. Księżna Sussex nie wypowiadała się jednak na tematy prywatne, zgodnie z zasadą obowiązującą na dworze królewskim. Thomas Markle nie szczędził więc gorzkich słów pod adresem córki.

REKLAMA

Brytyjskie tabloidy donosiły, że tuż po ślubie z Harrym, Meghan powstrzymała ojca od kompromitujących go zachowań. Napisała list, w którym poprosiła, by przestał ją krzywdzić za pośrednictwem mediów.

To był ostatni kontakt Meghan z ojcem. Thomas Markle nie miał okazji poznać swojego wnuka, małego Archiego, ani świętować jego chrzcin.

Teraz, po trzech latach publicznego prania brudów, Thomas Markle postanowił porzucić wszelkie próby skontaktowania się z Meghan i naprawienia ich relacji. Poinformowała o tym przyrodnia siostra księżnej w rozmowie z „The Daily Star”.

Mój tata rozumie, że ona nie chce go widzieć i nie bierze tego teraz do siebie. Ona nie jest problemem ani jego, ani nikogo innego w rodzinie. Miała kilka okazji, by postąpić właściwie i celowo postanowiła tego nie robić. Musi spojrzeć w lustro – stwierdziła Samantha Markle.

Kobieta nie traci jednak wiary w to, że zarówno ona, jak i Thomas Markle będą mieli kiedyś okazję poznać Archiego.

Przypuszczam, że rodzina będzie musiała dać Archiemu jego prezenty, kiedy będzie starszy i ucieknie ze szponów kontrolującej go matki, mogąc samemu spotkać się z rodziną. Mam nadzieję, że Archie stanie się płomiennym liberałem, który wyruszy na spotkanie z nami i miejmy nadzieję, że do tego czasu wszyscy nie umrą – oznajmiła.

REKLAMA