UWAGA! LGBT szykuje się do najechania Rabki. Feminista Kowalówka przewiduje, że polegnie i żegna się z internautami

Ostatnie przedśmiertne zdjęcie niejakiego Michała Kowalówki, który przewiduje, że może polec na pochodzie LGBTUE w Rabce. Zdjęcie: Twitter/ Michał Kowalówka
Ostatnie przedśmiertne zdjęcie niejakiego Michała Kowalówki, który przewiduje, że może polec na pochodzie LGBTUE w Rabce. Zdjęcie: Twitter/ Michał Kowalówka
REKLAMA

Objazdowy cyrk LGBTSLDTVN zawita w Beskidy – do Rabki Zdrój. Jeden z uczestników trupy – Michał Kowalówka przewiduje, że może zostać zabity i żegna się z internautami.

Homoseksualiści, lesbijki, biseksy i zmiennopłciowcy nawiedzą kolejne miasto w Polsce. W sobotę zostaną zwiezieni w Beskidy – do Rabki Zdrój. To blisko Podhala, więc kochający dziwaczniej szykują się na „szczególnie” ciepłe przyjęcie.

REKLAMA

Niejaki Michał Kowalówka, który przyjedzie z Krakowa przewiduje nawet, że może zostać męczennikiem LGBTZUS i zostać zabity.

Lewackie środowiska maja tradycję umierania za „sprawę”. Przydarzyło się to pod Sejmem niejakiemu Diduszcze – mężowi Diduszki dyrektor od propagandy warszawskiego ratusza. Śmierć Diduszki zarejestrowały kamery. Poległ on na Wiejskiej, ale po chwili zmartwychwstał, co było niezwykłe, bo udało mu się to zrobić szybciej nawet niż Chrystusowi.

Teraz z narażeniem życia w akcie bezprzykładnej odwagi kochający dziwacznie zamierzają zjawić się w Rabce.

„Masz dość sianej w Polsce fali nienawiści i hejtu ? Popierasz wolność i prawo do bycia sobą? Obchodzi cię los drugiego człowieka? Dołącz do nas w symbolicznym proteście, podczas którego zamanifestujemy miłość, która zawsze wygrywa z nienawiścią. …Pokażmy, że Rabka to miasto tolerancji i miłości! Dołącz do nas !!!” – nawołuje objazdowa trupa LGBTHGW

Na płomienny apel odpowiedział feminista, nauczyciel akademicki Kowalówka, który wzorem Diduszki, gotów jest zginąć w imię miłości, tolerancji i prawa do bycia psychicznie chorym.

„Jeśli jutro kibole zabiją mnie rzuconym kamieniem, czy butelką na marszu równości w Rabce-Zdrój – niech to będzie moje ostatnie zdjęcie w sieci” – napisał Kowalówka na Twitterze.

Oczywiście będziemy śledzić losy Kowalówki, także te pośmiertne.

REKLAMA