O co dokładnie chodzi nie wiemy. Wiemy jednak, że ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette’a Mosbacher jest przekonana, że „z tej wizyty wyniknie wiele dobrego”.
Mike Pence, z okazji 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej, przyleciał dziś do Polski. W naszym kraju pojawić miał się sam Prezydent USA, ale ze względu na huragan Dorian nie dał rady dotrzeć i rano rozegrał partyjkę golfa.
Przybył Pence, którego z wielką radością powitała ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. – Witamy w Polsce Panie Wiceprezydencie @VP! Ta wizyta podkreśla jak ważne są relacje polsko-amerykańskie – napisała Mosbacher.
Ambasador pojawiła się na lotnisku, gdzie entuzjastycznie witała się z Pencem. Na Twitterze przekonywała natomiast, że z tej wizyty wyniknie coś dobrego, a co miała na myśli możemy się jedynie obawiać.
– Wiceprezydent Pence już po raz drugi w swojej kadencji odwiedza Polskę. Jestem przekonana, że z tej wizyty wyniknie wiele dobrego dla naszych krajów – napisała zadowolona Mosbacher.