Córka Wałęsy wzięła ślub. Ale to co zrobił jej mąż nie mieście się w głowie! TO cios dla Lecha Wałęsy?!

Lech Wałęsa. Foto: PAP/EPA
Lech Wałęsa. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

„W 39. rocznicę narodzin Solidarności Magdalena Wałęsa (40 l.) zrobiła swojemu tacie wyjątkowy prezent. Córka Lecha Wałęsy (75 l.) wzięła ślub z gdańskim radnym Lechem Kaźmierczykiem (50 l.)” – czytamy na se.pl. Całe wydarzenie wiąże się jednak z czymś bardzo nietypowym. Okazuje się, że wybranek Magdaleny postanowił przyjąć nazwisko małżonki. A więc Polska będzie musiała znosić od tej pory nie jednego, a dwóch Lechów Wałęsów! 

Sakramentalne „tak” Lech i Magdalena Wałęsowie powiedzieli sobie w minioną sobotę w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Sama uroczystość była skromna. Na ślubie pojawiło się ok. 60 gości donoszą dziennikarze „Super Expressu”. Ale samej ceremonii przyglądali się turyści, którzy akurat w tym czasie zwiedzali kościół.

REKLAMA

– W 1980 roku Lech Wałęsa z Solidarnością walczył o naszą wolność. Dziś Magda i Lech, złożyli swoją wolność na ołtarzu miłości i rezygnują z wolności dla miłości. Nie ma prawdziwej miłości bez solidarności – brzmiał fragment kazania głoszony przez księdza prałata Ireneusza Bradtkego, proboszcza Bazyliki.

Z kościoła para młoda wraz z gośćmi udała się do posiadłości Lecha Wałęsy przy ul. Polanki w Gdańsku.

W taki oto sposób Lech Wałęsa nie jest już tak „elytarny” jak do tej pory. Jego świeżo upieczony zięć postanowił zdublować nie tylko jego imię, ale też nazwisko. Ciekawe co na to sam zainteresowany, który o swojej wyjątkowości przekonany jest chyba najbardziej. Teraz część tej wyjątkowości utracił…

Źródło: se.pl, nczas.com

 

REKLAMA