Ego Schetyny tego nie zniosło. Wynajął doradców, a ci polecili mu usunąć się w cień

Grzegorz Schetyna. / foto: PAP
Grzegorz Schetyna. / foto: PAP
REKLAMA

Grzegorz Schetyna wynajął firmę doradczą, która miałaby pomóc Koalicji Europejskiej odnieść sukces w nadchodzących wyborach. Wnioski, jakie płyną z „dobrych rad” są jednak zatrważające dla lidera opozycji. – Wpadł w szał – czytamy w najnowszym wydaniu „Wprost”.

Osoba Schetyny nie pomaga POKO w pozyskiwaniu nowych wyborców. Jest postrzegany jako niezwykle agresywny polityk i wzbudza nieufność nawet własnego elektoratu.

REKLAMA

Firma doradcza poleciła Schetynie, by w trakcie trwającej kampanii powtórzył zabieg Jarosława Kaczyńskiego z 2015 roku i usunął się w cień. To jednak nie spodobało się politykowi.

Radzili nam wyciszyć lidera, ale kiedy Grzegorz o tym usłyszał, wpadł w szał – mówi „Wprost” anonimowo jeden z działaczy Platformy Obywatelskiej.

Na razie nie wiadomo, czy Schetyna zastosuje się do pijarowych zaleceń. O sprawie dowiedzieli się przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, którzy próbują wykorzystać ten fakt i podpuścić Schetynę, by ogłosił się kandydatem Koalicji Obywatelskiej na premiera.

Liderowi PO doradza również Igor Ostachowicz, który stał w poprzednich latach za udanymi kampaniami Donalda Tuska. Z ich wspólnego działania niewiele jednak wynika.

Jak donoszą informatorzy „Wprost”, Schetyna rzadko stosuje się do zaleceń Ostachowicza. Doradca ma ponoć często wychodzić ze spotkań z politykiem „załamany”.

REKLAMA