
W najnowszym rankingu „Wprost”, uwzględniającym najbogatszych Polaków minionego 30-lecia, najzamożniejszą osobą w Polsce był Jan Kulczyk. Jego majątek po 1989 roku wynosiłby 18,5 mld zł. Ubogo wygląda przy nim Jerzy Woźniak-Starak.
Na podium znaleźli się Barbara Piasecka-Johnson z majątkiem wycenianym na 15,5 mld zł oraz Zygmunt Solorz, który zgromadził 14,4 mld zł.
„Wprost” publikował zazwyczaj ranking 100 najbogatszych w danym roku. Tym razem postanowił wprowadzić pewną nowość i nieco zamieszać w metodologii badań.
Pod uwagę brany był szczytowy moment dla każdego z miliarderów po upadku komuny. Niech jako przykład posłuży Leszek Czarnecki. W 2011 dysponował majątkiem w wysokości 7,5 mld zł. „Wprost” przeliczył, ile byłby warty ten majątek dziś, uwzględniając inflację czy tempo wzrostu gospodarczego. I wyszło, że 8,9 mld zł.
Całą stawkę zdeklasował Jan Kulczyk. Na drugim miejscu znalazła się Barbara Piasecka-Johnson, dziedziczka fortuny po Johnie Sewardzie Johnsonie, spadkobiercy koncernu Johnson&Johnson.
Trzecie miejsce zajął Zygmunt Solorz, właściciel m.in. Cyfrowego Polsatu. W czołowej „10” znalazła się tylko jedna osoba, która majątku dorobiła się w XXI wieku. To Tomasz Biernacki, właściciel supermarketów Dino.
Drugą dziesiątkę otwiera właściciel Jerzy Starak, którego pasierb zginął niedawno na jeziorze Kisajno. Jego majątek szacowany jest na niecałe 6 mld zł.
Cała reszta z czołówki rankingu wzbogaciła się głównie na początku lat 90., wykorzystując zmiany ustrojowe. Nie licząc spadkobierców fortuny po Kulczyku, Sebastianie i Dominice, którzy oficjalnie majętni stali się po śmierci ojca.
Ranking najbogatszych Polaków 30-lecia „Wprost”:
- Jan Kulczyk – 18,5 mld zł
- Barbara Piasecka-Johnson – 15,5 mld zł
- Zygmunt Solorz – 14,4 mld zł
- Michał Sołowow – 12,1 mld zł
- Dominika Kulczyk – 9 mld zł
Sebastian Kulczyk – 9 mld zł - Leszek Czarnecki – 8,9 mld zł
- Aleksander Gudzowaty – 6,9 mld zł
- Grażyna i Roman Karkosikowie – 6,5 mld zł
- Tomasz Biernacki – 6,3 mld zł