Poznajcie wariata-kandydata z SLD. Oskarża żołnierzy WOT o praktykowanie NEKROFILII i odprawianie dziwnych rytuałów! Reaguje Kulesza z Konfederacji

Kobieta trup, Wot Źródło: Pixabay, PAP, collage
REKLAMA

Doktor Tomasz Kitliński jest – jak można wywnioskować z jego słów – ekspertem w sprawach stosunków cielesnych z nieboszczykami. Dopóki nie wykopuje z ziemi ciał, dopóty nie jest jakoś specjalnie szkodliwy. Gorzej, że Kitliński aspiruje do bycia politykiem, a w ramach kampanii zarzuca zainteresowania podobne do swoich, polskim żołnierzom. Taki szkalunek nie podoba się Jakubowi Kuleszy z Konfederacji.

W sobotę przez Lublin ponownie ma się przetoczyć tęczowy przemarsz. Początkowo fani chwalenia się swoimi łóżkowymi preferencjami mieli wystartować spod Placu Zamkowego. Ze względu na odbywającą się tam w tym czasie przysięgę żołnierzy WOT plany tęczowców zostały pokrzyżowane.

REKLAMA

Przemarsz pod kolorowym banderami odbędzie się i tak, ale fakt, że jeden z punktów trasy uległ zmianie rozsierdził lewicowego kandydata z okręgu lubelskiego – Tomasza Kitlińskiego.

W wywołanym szałem zamroczeniu Kitliński posunął się nawet do zarzucania żołnierzom… nekrofilii. – Plac Zamkowy to serce miasta żydowskiego w Lublinie, gdzie kwitły egzystencja, miłość i biofilia, zamordowane w Holocauście. Nie jest to miejsce na rytuały ultranacjonalistyczne i nekrofilne terytorialsów – powiedział „doktor”.

Nekrofilia, biofilia… Dużo tej „filii” jak na jedną wypowiedzieć. Nie chcemy sugerować, że te zainteresowania mają coś wspólnego z planowanym marszem ale może rzeczywiście jest coś na rzeczy. Może Kitliński chciał na placu zamkowym powiedzieć coś o swoich „zainteresowaniach”, a WOT mu to uniemożliwił i stąd ta złość?

Wypowiedź „doktora” była dłuższa i według Jakuba Kuleszy doszło w niej do znieważenia Wojska Polskiego.

Owa pseudoarmia nie ma prawa do przestrzeni publicznej Lublina. Nie miejsce tu na faszystowską militaryzację. To sfera cywilna, miejsce naszego społeczeństwa obywatelskiego, niszczonego przez obecny reżim. Władza niszczy nas: kobiety, osoby z niepełnosprawnościami, pracowników, wykluczonych ekonomicznie, mniejszości narodowe i etniczne, mniejszości uczuciowe. Te ostatnie pozbawiane są konstytucyjnego prawa do zgromadzeń – uważa Kitliński.

Kulesza zwołał na piątek poseł konferencję prasową, podczas której zaprezentuje list otwarty do dowódcy WOT ws. „znieważenia Wojska Polskiego przez kandydata SLD”.

Źródło: Onet.pl

REKLAMA