
Odmawiam i będę odmawiać wszelkich zaproszeń od TVP, bo uważam, że przyzwoitość nie pozwala inaczej – oznajmiła liderka poznańskiej listy KO, Joanna Jaśkowiak.
Odniosła się tak do decyzji lidera PO Grzegorza Schetyny o zwieszeniu bojkotu TVP, by „dać sobie równe szanse w kampanii wyborczej”.
„Kiedy TVP nie ma nic wspólnego z misją, którą media publiczne powinny realizować; kiedy uprawia propagandę gorszą niż za czasów PRL, gdy nie pracują tam dziennikarze a funkcjonariusze partyjni – wtedy zwyczajnie nie można legitymizować tego swoim nazwiskiem” – napisała 6 września w mediach społecznościowych liderka poznańskiej listy KO, Joanna Jaśkowiak, odnosząc się do słów szefa PO Grzegorza Schetyny o zawieszeniu bojkotu TVP.
– Odmawiam i będę odmawiać wszelkich zaproszeń od TVP, bo uważam, że przyzwoitość nie pozwala inaczej – oświadczyła Jaśkowiak.
Schetyna pytany 6 września w programie „Tłit” Wirtualnej Polski, czy to prawda, że Platforma planuje zawiesić bojkot TVP, przyznał, że „tak”. – Będziemy tę sprawę komunikować. Zawiesimy ten bojkot. Jest rzeczywiście decyzja zarządu krajowego PO. My musimy dać sobie równe szanse w kampanii wyborczej. Czasami jest tak, że media publiczne docierają w głównej mierze do niektórych miejsc. Nie chcemy po prostu wyłączyć się z politycznej debaty, szczególnie w regionach – powiedział lider PO.
Przypomniał, że Platforma podjęła decyzję o bojkocie mediów publicznych po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. – To, w jaki sposób telewizja publiczna zachowywała się wtedy, jaki wpływ miała na tę tragiczną historię, na atmosferę zaszczuwania Adamowicza, to było przyczyną tej decyzji – wyjaśnił.
Schetyna, uzasadniając zawieszenie bojkotu, wskazał na trwającą kampanię wyborczą przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. – Chcemy naszym kandydatom dać równe szanse obecności w mediach publicznych – podkreślił.
Pytany, „kiedy jest szansa, że pierwszy polityk Platformy pojawi się w TVP”, Schetyna powiedział, że 9 września oficjalnie ta decyzja wchodzi w życie i można zapraszać polityków PO do programów telewizji publicznej. Dopytywany, czy politycy PO są „gotowi do tego, żeby wejść w paszczę lwa”, szef PO odparł: „My nie mamy z tym żadnych problemów. Wręcz przeciwnie – będziemy tam po to, żeby dawać świadectwo prawdzie, i żeby nie pozwalać na posługiwanie się kłamstwem”.
Joanna Jaśkowiak jest prawniczką, działaczką społeczną i radną wielkopolskiego sejmiku. Na liście KO w Poznaniu znaleźli się też obecni parlamentarzyści – Rafał Grupiński, Adam Szłapka, Waldy Dzikowski i Szymon Ziółkowski oraz m.in. podróżnik i pisarz, były poseł Arkady Fiedler i szefowa lokalnych struktur Partii Zieloni Izabela Janicka.
Kandydatami do Senatu w Poznaniu i powiecie poznańskim są były ambasador i rzecznik MSZ, dziennikarz Marcin Bosacki oraz dotychczasowa senator Jadwiga Rotnicka.
Źródło: PAP