
W czwartek w programie „Minęła 20” na antenie TVP Info zastępca Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Marek Surmacz powiedział, że pomimo komunikatów GIOŚ, władze Warszawy zaprzeczają zamiast podjąć odpowiednie reakcje. Postępowanie to dotyczy przede wszystkim zaprzeczaniu, że do Wisły nie trafiają ścieki przemysłowe.
Surmacz powiedział wczoraj, że ścieki przemysłowe są podawane do oczyszczalni, w której doszło do awarii. Zwrócił również uwagę, że temu faktowi zaprzeczył Rafał Trzaskowski.
– A my podaliśmy dane na podstawie informacji uzyskanych bezpośrednio w wodociągach warszawskich – powiedział w TVP Info.
Surmacz odniósł się również do pomocy zaoferowanej przez rząd.
– Szybka decyzja i wybudowanie zastępczych rurociągów przejmie w krótkim czasie całość ścieków zrzucanych do Wisły – wyjaśniał.
Zastępca GIOŚ zwrócił również uwagę na wpływ substancji, które trafiają do Wisły, na zdrowie człowieka.
– Te metale w dłuższym czasie wywołują poważne schorzenia i nie ma organu w ludzkim ciele, który nie byłby narażony na zakażenie – wyraził swoje obawy.
Zdaniem Suramcza, najbardziej niepokojące w tej sytuacji jest to, że władze Warszawy w pierwszej kolejności po komunikatach GIOŚ zaprzeczają wszystkiemu.
– A dopiero po czasie dystansują się i za jakiś czas modyfikują swoje zdanie. Gdy tymczasem pierwsze reakcje powinny następować bezpośrednio w nadzorze właścicielskim, czyli władz Warszawy – podsumował.
Źródło: TVP Info