Francuscy masoni z Wielkiego Wschodu organizują wyjazd do Auschwitz, żeby polepszyć relacje z Żydami

Jean Phillip Hubsch. / foto: YouTube
Jean Phillip Hubsch. / foto: YouTube
REKLAMA

W czasie przygotowań do zjazdu masońskiego doszło do nieoczekiwanej polemiki Wielkiego Wschodu z Francuską Radą Reprezentatywną Organizacji Żydowskich (CRIF). Poszło to, że wśród tematów do głosować znalazł się postulat bojkotowania przez masonów imprez z udziałem CRIF ze względu na prześladowania przez Izrael Palestyńczyków.

Wywołało to ostrą awanturę ze strony CRIF i Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu szybko starał się relacje naprawić, potępiając rasizm i antysemityzm we wszystkich jego formach. Autorem postulatu o bojkocie CRIF miał być pewien „fartuszkowiec” zwolennik lewackiej partii France Insoumise Melenchona sympatyzującej z Palestyną.

REKLAMA

Materiały na konwencję masońską były tajne i trochę dziwi jak CRIF się o tym dowiedziało. Widocznie jednak masońska lojalność niektórych „braci” wobec loży nie jest tak bezwzględna i dla niektórych istnieją jeszcze ważniejsze zobowiązania.

Konflikt został zażegnany, a wybrany ponownie na drugą kadencje Wielkiego Mistrza Grand Orientu Jean-Philippe Hubsch postanowił w ramach swoistej rekompensaty zorganizować wolnomularzom specjalny wyjazd do Auschwitz na „75 rocznicę wyzwolenia obozu”.

Hubsch mówił: „w czasach odnowionego antysemityzmu, antymasonizmu i narastania wszelkich form rasizmu uważałem, że odwiedzanie przez nas tego miejsca jest ważne dla wolnomularzy z Wielkiego Wschodu Francji. Odwiedzimy te miejsca, w których cierpienie naszych przodków jest nadal odczuwalne, aby nas zjednoczyć, przypomnieć, nie pozwolić zapomnieć”.

Dyrektor Cywiński będzie miał więc miłych gości i z pewnością znajdzie z nimi wspólny język…

Źródło: Medias-Presse-Info

REKLAMA