I oni chcą szacunku? Taksówkarz wymusił pierwszeństwo, a potem zrobił TO kierowcy, który na niego zatrąbił

Taksówkarze protestują z powodu lepszej od nich konkurencji/fot. ilustracyjne/fot. Facebook Polska nie gotowa
Taksówkarze protestują z powodu lepszej od nich konkurencji/fot. ilustracyjne/fot. Facebook Polska nie gotowa
REKLAMA

Do skandalicznego zachowania taksówkarza doszło w Szczecinie. Kierowca taksówki najpierw wymusił pierwszeństwo na kierowcy samochodu osobowego, zaś gdy ten zatrąbił, wybiegł z auta z kluczem do kół i zaatakował kierowcę. Sprawa została już zgłoszona na policję.

Do zdarzenia doszło w centrum Szczecina w środę. Zostało ono nagrane przez kamerę Igora Maja na wyjeździe z ul. Tkackiej na plac Brama Portowa.

REKLAMA

Na nagraniu widać, jak stojący obok innego pojazdu taksówkarz macha rękoma. Za chwilę otwiera bagażnik i wyjmuje z niego metalowy klucz krzyżakowy do kół. Zamachuje się nim na kierowcę auta stojącego obok.

Musnął mnie tym kluczem. Pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja. Byłem w szoku – powiedział zaatakowany kierowca, Bartek Żukowski.

Jak powiedział, szykował się do skrętu w prawo, gdy nagle taryfiarz zajechał mu drogę. Kierowca zatrąbił na niego, zaś ten wyskoczył z samochodu.

Wyzywał nas, a po chwili sięgnął do bagażnika i wyjął ten klucz – dodaje. Pan Bartek zgłosił sprawę typowego taksówkarza na policję.

Jest to osoba, która pracuje z ludźmi, przechodzi psychotesty. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca – stwierdza.

Policja nie poinformowała na razie o postępowaniu w tej sprawie. W końcu poszkodowany nie jest izraelskim studentem…

Źródło: tvn24.pl

REKLAMA