Marcin Miller brutalnie o „kolegach” z branży. Słowa imperatora disco-polo mogą zaboleć wielu

Marcin Miller fot. screen youtube.com/wojciechgrodzki
Marcin Miller fot. screen youtube.com/wojciechgrodzki
REKLAMA

Kariera – karierą, pieniądze – pieniędzmi, tacy przyszywani przyjaciele zawsze cię będą poklepywać – mówi w szczerym wywiadzie Marcin Miller. Legenda polskiej muzyki disco polo, lider zespołu BOYS w rozmowie Wojciechem Grodzkim wprost opowiedział, jak wygląda życie w wokalisty tego nurtu muzycznego.

Miller, ogłoszony przez internautów mianem imperatora disco (niekwestionowanym królem jest bowiem Zenek Martyniuk) nie ukrywał, że młodzi artyści powinni zapamiętać jego słowa dotyczące wewnętrznych relacji wśród zespołów.

REKLAMA

Jak ci zabraknie pieniędzy, przestaniesz stawiać, to nagle ci wszyscy przyjaciele się od ciebie odwrócą – mówił lider zespołu BOYS, zapewne wspominając historie, które przydarzyły się w jego życiu.

W trakcie dyskusji wokalista disco polo dał również jedną radę, dla wszystkich widzów, ale przede wszystkim dla muzyków z branży.

Zawsze to powtarzałem, że rodzina jest w życiu każdego najważniejsza, a szczególnie w życiu artysty. Jeśli ktoś tego nie zrozumie, to już jest stracony – podsumował Marcin Miller.

W słowach lidera legendarnej grupy BOYS widać było doskonale, jak ogromne doświadczenie za nim przemawia. Szczególnie w momencie, gdy w dyskusji pojawił się temat nieszczerych przyjaźni. Zapewne artysta wspominał czasu początku XXI wieku, kiedy to muzyka disco polo znacząco straciła na popularności, a część zespołów nagle musiała zakończyć swoją działalność ze względu na brak koncertów.

Źródło: Youtube.com/WojciechGrodzki / NCzas.com

REKLAMA