Przerażająca historia i rodzinny dramat w Warszawie. Młoda kobieta ginie w wypadku samochodowym na Bemowie, gdy dowiaduje się o tym matka, wpada w szał i popełnia samobójstwo. Wyskoczyła z 5. piętra bloku.
Tragiczna historia rozpoczęła się w sobotę na skrzyżowaniu ulic Człuchowskiej i Świetlików w Warszawie. To właśnie tam doszło do zderzenia dwóch samochodów Saaba i BMW. Uderzenie było na tyle silne, że jedno z aut wpadło wprost na przejście dla pieszych, gdzie właśnie stała młoda kobieta. Ta nie miała szans uciec.
Pomimo próby podjęcia reanimacji i odwiezieniu do szpitala nie udało się jej uratować. Lekarze stwierdzili zgon.
To jednak nie był koniec tego dramatu. Kilkadziesiąt minut później o śmierci córki dowiedziała się jej matka. Nie ma jednak żadnych informacji, czy wiadomość dotarła do niej bezpośrednio od funkcjonariuszy policji, którzy mają takowy obowiązek, czy też przekazał ją ktoś z rodziny.
Jak informują dziennikarze serwisu warszawawpigulce.pl, kobieta nie była w stanie opanować emocji. W ataku szału wpadła na balkon i skoczyła z niego. Upadek z wysokości 5. piętra nie dał szans przeżycia, zginęła na miejscu.
Źródło: Warszawawpigulce.pl / NCzas.com