Czy dojdzie do ekshumacji Piotra Woźniak-Staraka? Państwowe służby twierdzą, że doszło do nieprawidłowości

Piotr Woźniak-Starak. / foto: YouTube
Piotr Woźniak-Starak. / foto: YouTube
REKLAMA

Najnowsze informacje dowodzą, że podczas chowania zmarłego Piotra Woźniak-Staraka doszło do nieprawidłowości. Rodzina nie otrzymała żadnego zezwolenia na pochówek mężczyzny na terenie swojej posiadłości.

29 sierpnia pożegnano producenta i milionera w Konstancinie-Jeziornej, a jego ciało spoczęło w rodzinnym grobowcu na posesji w Fuledzie. Już wtedy Warmińsko-Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wydał specjalny komunikat o braku specjalnego zezwolenia na pochowanie zwłok na innym terenie niż cmentarz: „Nieprawdziwe są wszelkie medialne doniesienia mówiące o tym, że rodzina zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka dostała specjalne zezwolenie, żeby pochować go na terenie rodzinnej posiadłości na Mazurach”

REKLAMA

Prawo dopuszcza pochówek w katakumbach – czyli cmentarzysku posiadającym podziemne systemy korytarzy. Ma to przede wszystkim na celu zminimalizowanie negatywnego wpływu na otoczenie i środowisko.

Mogiłę Piotra ma zbadać Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Giżycku. Jak donosi Super Express, sanepid ma wiele wątpliwości co do tej kwestii i zbiera odpowiednią dokumentację.

– Nie możemy udzielać informacji o naszych ustaleniach – poinformował sanepid dziennikarza SE.

– Jeśli jednak inspektor stwierdzi, że doszło do nieprawidłowości, być może konieczne będzie przeniesienie grobu producenta, a co za tym idzie – ekshumacja zwłok. Decyzje powinny zapaść w najbliższych dniach – dodano do wypowiedzi.

REKLAMA