Konfederacja ostro protestuje przeciwko inwigilacji ze strony Prawa i Sprawiedliwości. Janusz Korwin-Mikke na ma jasny przekaz do rządzących Polską: ręce precz od prywatnego życia Polaków!
Przypomnijmy, że CBA zakupiło za 30 milionów system Pegasus, oficjalnie nie ma informacji o tym, aby system był wykorzystywany, jednak rządzący nie zaprzeczają ani nie potwierdzają, możemy się więc jedynie domyślać, czy tak drogi system jest wykorzystywany.
Pegasus ma niezwykle duże możliwości, co więcej prawdopodobnie może być zainstalowany na smartfonie bez zgody, a nawet wiedzy posiadacza. Po tym, jak już się na nim znajdzie, uzyskuje dostęp do całej zawartości, wszystkich plików, zdjęć, nagrań, historii połączeń czy wiadomości.
Kolejną opcją, którą posiada Pegasus jest połączenie z głośnikiem znajdującym się w telefonie, co umożliwia podsłuchiwanie osoby, której smartfon został zajęty przez szpiegowskie oprogramowanie. Po wszystkim system wybiela ślady wszelkiej aktywności i dokonuje samozniszczenia.
Konfederacja zorganizowała już wczoraj wystąpienie w Sejmie, na którym skrytykowała zakup Pegasusa. Dzisiaj także sam prezes Janusz Korwin-Mikke pisze o tym systemie na swym Facebooku.
– Konfederacja sprzeciwia się skandalicznemu działaniu rządu, który zakupił od izraelskiej firmy system do totalnej inwigilacji obywateli – czytamy na profilu Janusz Korwin-Mikkego.
– PiS może teraz np. podsłuchiwać Wasze prywatne rozmowy telefonicznie, przeglądać i czytać prywatne wiadomości (sms, e-maile, Facebook etc.), czy podglądać obywateli przez kamery internetowe w Waszych komputerach czy smartfonach – dodano.
– Nasza wiadomość dla rządu jest jasna: ręce precz od prywatnego życia Polaków! Wesprzyjcie nas w tej akcji uświadamiania obywateli, bo w mediach publicznych na pewno nikt o tym nie powie. Niech jak najwięcej ludzi się dowie i wyrazi swój sprzeciw wobec inwigilacji Polaków – podkreśla lider Konfederacji w okręgu warszawskim.
