Marek Jakubiak po krótkim romansie z Konfederacją i wspólnym starcie w wyborach europarlamentarnych, zmienia front o 180 stopni. Zaczyna gościć w Telewizji Polskiej, a tam kolportuje karkołomną tezę, jakoby Konfederacja była w stanie utworzyć koalicję z Platformą Obywatelską.
Gdy Jakubiak wchodził w skład Konfederacji, miał założone embargo na występy w telewizji publicznej. Gdy zmienił barwy polityczne, od razu zaczął pojawiać się w TVP.
Poseł z ramienia Kukiz’15 był goście redaktora Krzysztofa Ziemca w programie „Kwadrans Polityczny”. Prowadzący pytał, czy szeroko rozumiana lewica z SLD i PO na czele oraz PSL są w stanie utworzyć koalicyjny rząd na wypadek, gdyby Prawo i Sprawiedliwość nie uzyskało większości w Sejmie.
– I Konfederacją. Proszę nie zapominać o Konfederacji, która może paru posłów wprowadzić. Z tego co wiem, zbytnich dyskusji nie ma, wszystko jest anty-PiS – wtrącił Jakubiak.
– Chce Pan powiedzieć, że Konfederacja z Platformą jest w stanie utworzyć wspólny rząd? Ideowo to są dwie różne Polski – dopytywał Ziemiec.
– Jest w stanie, naprawdę. Dla interesów się wszystko zrobi – opowiedział Jakubiak, który w nadchodzących wyborach będzie „jedynką” w Krakowie na listach Bezpartyjnych Samorządowców, którzy nie sa komitetem ogólnopolskim.
Absurdalną wypowiedź Jakubiaka na Twitterze skomentował Artur Dziambor z Konfederacji. – Widzę, że będzie grzane. Skoro atakują zamiast zamilczać, to znaczy, że jest dobrze. Szkoda, że Marek Jakubiak zechciał wystąpić w takiej roli. Czasem warto czegoś nie powiedzieć i nie dawać się instrumentalnie wykorzystywać – napisał.
Widzę, że będzie grzane 😀 Skoro atakują zamiast zamilczać, to znaczy że jest dobrze. Szkoda, że @jakubiak_marek zechciał wystąpić w takiej roli. Czasem warto czegoś nie powiedzieć i nie dawać się instrumentalnie wykorzystywać 🤷🏻♂️ https://t.co/ngx3sh4Dyw
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) September 11, 2019