Radni Olkusza przegłosowali drastyczne podwyżki opłat za wywóz śmieci. Mieszkańcy miasta są zbulwersowani, albowiem wzrost jest ogromny i dla wielu z nich będzie to niemały problem w domowym budżecie.
Zmiany wchodzą w życie 1 listopada. Obecnie za wywóz śmieci mieszkańcy Olkusza płacą 9 zł od osoby w przypadku odpadów segregowanych. Po podwyżce opłata będzie wynosić aż 22 zł, natomiast w przypadku odpadów niesegregowanych, 44 zł.
– To była bardzo trudna decyzja, ale bardzo odpowiedzialna. Moglibyśmy stanąć przed rzeczywistością, w której nikt nie odbiera odpadów z miasta – powiedział Łukasz Rychlewski naczelnik wydziału ochrony środowiska i gospodarki odpadami urzędu miasta w Olkuszu.
Władze miasta otrzymały tylko jedną ofertę wywozu śmieci, stąd też musiały przystać na warunki oferowane przez konsorcjum firm, które zaoferowały swoje usługi.
Mieszkańcy są tym stanem rzeczy przerażeni. Wielu z nich aktualizuje deklaracje śmieciowe, w których teraz zaniża liczbę mieszkańców danych posesji, aby płacić mniej. Władze mają natomiast problem z weryfikacją oświadczeń.
– Ceny za wywóz są absurdalne. Takie podwyżki powinny być konsultowane z mieszkańcami, nie może to być wewnętrzna decyzja urzędników. Przy kilkuosobowej rodzinie taka podwyżka będzie dużym obciążeniem dla domowego budżetu – powiedziała dla RMF FM jedna z olkuszanek.
Problemem jest także „zbiorowa” odpowiedzialność mieszkańców bloków, gdzie znajduje się jedna wiata śmietnikowa dla kilkudziesięciu lokali. Jeżeli zatem nie zostanie zgłoszony brak segregacji, podwyższona opłata będzie nałożona na każdego z mieszkańców.