Leonid Zajko, szef centrum analitycznego „Strategia” nie ma żadnych wątpliwości. 70 procent mieszkańców zachodniej Białorusi chciałoby zamieszkać w Polsce. Brutalna prawda o sytuacji w kraju nie spodoba się politykom z Aleksandrem Łukaszenką na czele.
Znajoma rodzina z pięciorgiem dzieci wyjechała. Ze względu na dzieci wyjechali do Polski, aby mogły się tam uczyć i żyć. Druga rodzina: dziewczynka, która jest zwyciężczynią konkursów plastycznych, dobrze rysuje. Również wyjechali do Polski. A kiedy rozmawiasz z tymi wujkami i ciotkami, którzy tam wciąż mieszkają, to widać, że wielu jest skłonnych do wyjazdu – mówi Zajko, czytelnikom portalu Prymus.
Zdaniem eksperta, Białorusini w Polsce widzą przede wszystkim lepszą przyszłość dla swoich dzieci oraz możliwość stabilizacji. Dodatkowym aspektem, który przekonuje ich do wyjazdu, jest negatywne nastawienie do polityki wewnętrznej i zagranicznej.
Wiadomo, iż od pewnego czasu Łukaszenka oraz jego ludzi zdecydowanie głębiej zaglądają do Kremla. Oficjalnie znana jest już data podpisania umowy Państwa Związkowego Białorusi i Rosji, a to zadziała zdecydowanie na niekorzyść obywateli, którzy szukali dobrych kontaktów z Polską.
Można to zrozumieć. Dobrze znają życie w Polsce, zarabiają … Wskaźnik wzrostu dochodu wynosi jeden do dwóch, kiedy za każdego dolara, otrzymywanego tutaj w formie wynagrodzenia mogą kupować towary w Polsce i tutaj je przywozić. A następnie z powodzeniem sprzedać za dwa dolary. I robią to całe rodziny – podkreślił Zajko.
Źródło: Primus.by / NCzas.com