Piotr Woźniak-Starak zmarł tragicznie na jeziorze Kisajno 18 sierpnia br. Wydarzenie to wstrząsnęło opinią publiczną. Prezentujemy zdjęcia z ceremonii pogrzebowej. Są naprawdę smutne i poruszające.
Nadal wiele kwestii jest niejasnych, szczególnie tych związanych z pochówkiem ciała Piotra na prywatnej posesji. Państwowe służby prowadzą dochodzenie dotyczące tej kwestii. Media rozpisują się na temat przebiegu całej ceremonii.
Trumna milionera była skromna, bo jak głosi Nowy Testament „trumna nie ma kieszeni”. Była prosta, wykonana z jasnego drewna, na środku widniał złoty krzyż. To niezwykle poruszający obraz.
Na mszy widać zgromadzonych bliskich oraz gapiów. Wyświetlane zdjęcia Piotra Woźniaka-Staraka łamią serce. Zebrani są zrozpaczeni, zdają sobie sprawę, że tak wyjątkowa postać, już nigdy nie wróci.
„Piotr kochał życie, życie kochało jego. Jego pełnię przeżywał nawet w chwili śmierci. Żył szybko, jakby wiedział, że musi się spieszyć. Nie potrafił i nie chciał być sam. Kochał ludzi, uwielbiał być z nimi” – są to słowa rodziców Anny i Jerzego Staraków umieszczone w nekrologu. Opublikowała je m.in. Gazeta Wyborcza oraz „Rzeczpospolita”.
