Poseł Robert Majka przypomniał mocne zarzuty zarówno wobec Małgorzaty Gersdorf jak również bezczynności prokuratury. Skończyło się wyłączeniem mikrofonu i uniknięciem tematu.
– Panie ministrze Ziobro. Jestem byłym sędzią Trybunału Stanu i obecnej kadencji posłem na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. Przypomnę moje pytania do pana ministra z 20 maja, jeszcze wcześniej na posiedzeniu komisji – mówi na nagraniu poseł Majka.
Poseł zaczął wówczas odczytywać pytania. Dotyczą one właśnie m.in. zarzutów karnych wobec prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf oraz tego, czemu mimo oskarżeń nie zostało wszczęte wobec niej i innych śledztwo.
– To jest skandal, żeby w Polsce obywatel państwa polskiego publicznie podnosił zarzuty karne wobec pierwszej prezes Sądu Najwyższego i żeby prokuratura nic w tej sprawie nie zrobiła. To jest sprawa niebywała, bezprecedensowa – zauważył Majka.
Gdy chciał przekazać głos Ryszardowi Jachowi, wówczas poinformowano, że „nie przewidujemy takiej formuły”, ponieważ „głos zabierają tylko posłowie”. Jach zdążył tylko powiedzieć, że „prokuratura łamie prawo” oraz, że posiada w tej sprawie dowody.
– Robert Majka, poseł na sejm RP, stanowczo pyta Ministra Ziobro o zarzuty karne wobec Prezes Sądu N. Gersdorf ( Jak zwykle mikrofon zostaje wyłączony ) – czytamy w opisie filmu na Twitterze.
Tego w żadnej TV nie zobaczysz ⚠️
Robert Majka poseł na sejm RP stanowczo pyta Ministra Ziobro o zarzuty karne wobec Prezes Sądu N. Gersdorf
( Jak zwykle mikrofon zostaje wyłączony )Źródło Youtube:
NaviTY – kanał NISS, stacja wolnych ludzi pic.twitter.com/fWO57SZCvs— NarodoweZjednoczenie.pl zapraszam na portal CWP (@Polfejs) September 13, 2019