Żydowski Pegasus szpieguje WSZYSTKICH Polaków? Konfederacja domaga się wyjaśnień od Morawieckiego

Mateusz Morawiecki i Robert Winnicki z Januszem Korwin-Mikkem (Konfederacja). Foto: PAP
Mateusz Morawiecki i Robert Winnicki z Januszem Korwin-Mikkem (Konfederacja). Foto: PAP
REKLAMA

Liderzy Konfederacji Wolność i Niepodległość domagają się od premiera Mateusza Morawieckiego szczegółowych informacji o ewentualnym wykorzystywaniu przez polskie służby izraelskiego systemu inwigilacji Pegasus. Komunikat CBA w tej sprawie uznali za zbyt lakoniczny i niejasny.

Podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł i prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki poinformował, że w poniedziałek skierował do premiera interpelację. Zadał w niej m.in. pytanie „czy w latach 2015-2019 CBA lub inna podległa rządowi agencja zakupiła system Pegasus izraelskiej firmy lub jakikolwiek inny oprogramowanie służące do inwigilacji”.

REKLAMA

Spytał także, ile osób w tych latach zostało objętych kontrolą operacyjną ze strony polskich służb, „w szczególności podsłuchami rozmów telefonicznych” oraz, czy CBA lub inne agencje podległe rządowi „mają narzędzia pozwalające na inwigilację poprzez przejęcie kontroli nad smartfonem osoby inwigilowanej”.

Winnicki zapytał również o „procedury podjęcia decyzji” i sposoby kontrolowania wykorzystania takich narzędzi. Chciałby też wiedzieć, „czy osoba inwigilowana zostaje poinformowana po zakończeniu kontroli operacyjnej o fakcie, że była inwigilowana” oraz jak tak zebrane informacje są zabezpieczane, kto ma do nich dostęp i co się z nimi dzieje po zakończeniu inwigilacji.

Spytał o działalność obcych służb na terenie Polski oraz, czy polskie służby wiedzą, kto inwigiluje obywateli znajdujących się na obszarze RP”.

Poseł zapowiedział też, że Konfederacja „po dojściu do władzy zlikwiduje system Pegasus kupiony od Izraelczyków, jako system inwigilacji Polaków, który jest poza normalną kontrolą państwową”.

Prezes partii Konfederacja Korony Polskiej Grzegorz Braun zaznaczył, że konfederaci „nie są naiwnymi ludźmi, którzy wyobrażają sobie państwo na kształt królestwa Króla Maciusia, bez bezpieki, policji jawnej, tajnej, bez kontroli operacyjnej, bez zwalczania przestępczości”.

„Chodzi o to, żeby te sprawy były pod nadzorem sądów” – zastrzegł Braun. Podkreślił, że w przeciwnym razie decyzje o inwigilowaniu są „balansowaniem na granicy przestępstwa” i Konfederacja „pójdzie z takimi sprawami do sądów”. „Przestrzegamy zatem państwa, którzy chcieliby Polaków obrócić w naród niewolników, że sądy w wolnej Rzeczypospolitej upomną się o was” – zapowiedział.

Prezes partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke przypomniał, że służby specjalne w czasach PRL kontrolowała PZPR, natomiast w III RP są one – jak powiedział – „poza wszelką kontrolą”. Przyznał, że służbami zajmują się sejmowe komisje, ale – jak zauważył -„aby zostać członkiem takiej komisji trzeba dostać glejt od służb specjalnych”.

Na uwagę, że w środę wydział komunikacji społecznej CBA wydał komunikat, w którym, zapewnił, że CBA nie zakupiło żadnego systemu masowej inwigilacji Polaków, Winnicki ocenił, że „tam użyto sformułowań, które można czytać dwuznacznie”.

„Dlatego tymi pytaniami, bardzo precyzyjnymi, będziemy prosili pana premiera o to, żeby odniósł się bardzo konkretnie do tej sprawy. Komunikat CBA jest zbyt lakoniczny, nie wyczerpuje tematu i rodzi więcej kolejnych pytań, niż wyjaśnia” – powiedział poseł.

W środę posłowie PO-KO zażądali od premiera odpowiedzi na pytanie, czy służby specjalne kupiły system Pegasus i czy mamy do czynienia z przestępczą inwigilacją obywateli. Tego dnia premier zadeklarował, że wszystko zostanie „w stosownym czasie wyjaśnione”. CBA, w środowym komunikacie, napisało m.in., że „prowadzi swoje działania w oparciu o przepisy polskiego prawa”.

Źródło: PAP

REKLAMA