Monika Miller, wnuczka polityka Leszka Millera jako „Monami” zaczyna próbę podboju rynku muzycznego. Właśnie pojawił się jej utwór „W bezruchu”.
Nie od dziś wiadomo, że Miller chce zrobić muzyczną karierę. Pod pseudonimem Monami próbuje się wypromować obecnie na królową muzyki współczesnej. Czy jednak popularność zdobyta na słynnym dziadku rzeczywiście jej pomoże?
Lada moment wnuczka Millera zadebiutuje w „Tańcu z gwiazdami”. Jej partnerem jest Jan Kliment.
Jednak to nie jedyna premiera z udziałem „Monami”. Na początku miesiąca zapowiedziała, że 13 września ukaże się jej pierwszy singiel. I rzeczywiście się pojawił.
Klimat kawałka jest niezwykle mroczny. Słyszymy w nim o związku z tajemniczym mężczyzną, który „chce trochę cukru na kreskę” i zanudza artystkę swoimi prośbami.
– Wyprana z sumienia. Totalnie świadoma, gdy te centymetry po cichu na cale zamieniam – śpiewa Monika „Monami” Miller. Potem pojawia się tonięcie w bezruchu i „wypijanie trochę grzechu”.
– Czar zaraz pęknie. Uduszę Cię we śnie – grozi w piosence.
– Być ze mną to prestiż. Nie na twoje nerwy, chłopie – podsumowuje na koniec.
