Kaczyński oszalał! Prezes PiS jak typowy komunista podczas konwencji partii

Jarosław Kaczyński. / foto: PAP
Jarosław Kaczyński. / foto: PAP
REKLAMA

Nie ma państwa dobrobytu, jeśli w społeczeństwie występują wielkie różnice społeczne; potrzebny jest więc mechanizm, który będzie je kontrolował – mówił niedzielę w Wałbrzychu prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tym mechanizmem ma być oczywiście naruszanie prawa własności i zabieranie jednym, by dać drugim.

„Jeżeli chodzi o społeczeństwo dobrobytu, to jest to z jednej strony kwestia tego, jak żyją ludzie, jaki jest przeciętny dochód, ale z drugiej strony to jest kwestia tego, jak to jest dzielone. Bo jeżeli są wielkie różnice społeczne, to żadnego państwa dobrobytu nie ma. I z trzeciej strony to jest kwestia mechanizmu społecznego, który to wszystko przeprowadza” – podkreślił lider PiS.

REKLAMA

„(Oprócz dochodów – PAP) – trzeba mieć także mechanizm społeczny, by te różnice społeczne, które często narastają w sposób spontaniczny, były kontrolowane” – dodał. Wyjaśniał, że z tego względu PiS musi kontynuować swoją politykę społeczną i tworzenie sprawnego państwa.

Jak widać, Jarosław Kaczyński, za nic ma ciężko zarabiane przez Polaków pieniądze i uważa, że może nimi dowolnie żonglować. Oczywiście w ten sposób nie dojdziemy do żadnego dobrobytu, ten bierze się z ciężkiej pracy, a nie gnębienia tych najbardziej pracowitych.

REKLAMA