Krystyna Pawłowicz na swoim koncie na Twitterze jak zwykle w histerycznym tonie odniosła się do ostatnich wydarzeń związanych z toruńskim profesorem Aleksandrem Nalaskowskim. Wbrew faktom twierdzi, że studenci nic nie robią w obronie prof. Nalaskowskiego. Tymczasem robią, ale nie należą do propisowskich stowarzyszeń, stąd najwyraźniej poseł Pawłowicz nie chce ich dostrzec.
Krystyna Pawłowicz w histerycznym tonie skomentowała sprawę prof. Nalaskowskiego.
„A GDZIE SĄ STUDENCI Profesora Aleksandra NALASKOWSKIEGO.!!!??
DLACZEGO MILCZYCIE,gdy jakaś zwykła sejmowa i uliczna lewacka bojówkarka Scheuring-Wielgus donosi rektorowi na waszego Profesora,że nie podoba się jej opinia waszego Profesora-Pedagoga i ŻĄDA jego ukarania ?! WSTYD !” – napisała w mediach społecznościowych posłanka PiS-u.
A GDZIE SĄ STUDENCI
Profesora Aleksandra NALASKOWSKIEGO.!!!??
DLACZEGO MILCZYCIE,gdy jakaś zwykła sejmowa i uliczna lewacka bojówkarka Scheuring-Wielgus donosi rektorowi na waszego Profesora,że nie podoba się jej opinia waszego Profesora-Pedagoga i ŻĄDA jego ukarania ?!
WSTYD !— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) September 14, 2019
Tymczasem studenci z Torunia walczą o profesora Nalaskowskiego. Czy poseł Pawłowicz nie chce ich dostrzec, bo nie należą do pisowskiego stowarzyszenia? Korporacja Akademicka Kujawja wysłała list otwarty do rektora UMK w tej sprawie. WZ kolei w rozmowie z naszym portalem prezes Kujawji Jakub Dziadosz stwierdził, że „czasami wręcz konieczne jest stosowanie określeń, których użył prof. Nalaskowski”.
Przypomnijmy o co chodzi. Prof. Nalaskowski to nauczyciel akademicki, który w ubiegłym tygodniu został zawieszony na trzy miesiące przez rektora Uniwersytetu Mikołaja Koperniku w Toruniu Andrzeja Tretyna.
Rektor tejże uczelni oburzył się na negatywny komentarz Nalaskowskiego względem LGBT.
Chodzi tutaj o słowa zawarte w jego felietonie „Wędrowni gwałciciele”, który ukazał się w tygodniku „Sieci”. Profesor w mocnych słowach skrytykował w nim ideologię LGBT i marsze równości. Pisał, że środowiska LGBT to „odurzeni złą ideologią, zwykli nieszczęśnicy, których dopadła tęczowa zaraza”.
Co więcej swoje zdanie o tym środowisku, potwierdził na na atenie TVP Info.
„Istnieje doktryna LGBT – to nie jest żadna ideologia; LGBT to doktryna wojenna, to wojna toczona przeciwko chrześcijaństwu” – powiedział.
Źródło: wsieci.pl/ Twitter/ Nczas.com