„Pomoc w umieraniu”. Lewacki sędzia Sądu Najwyższego dopuszcza eutanazję. „Wymóg śmierci naturalnej pozbawia ludzi wyboru”

Nicole Gladu. / Fot. Twitter: @sleecjad
Nicole Gladu. / Fot. Twitter: @sleecjad
REKLAMA

Kolejny przykład zachwiania trójpodziału władzy na świecie i wykorzystywania sądów do wprowadzania „postępu”. Tym razem decyzją sędziego Sądu Najwyższego w Quebecu dopuszczona zostanie eutanazja.

Rzecz jasna nie o eutanazji mowa, ale o eufemizmie w postaci „pomocy medycznej w umieraniu”. Będzie ona dostępna w kanadyjskim stanie Quebec.

REKLAMA

„Racjonalnie przewidywalny wymóg śmierci naturalnej pozbawia ludzi autonomii i wyboru, by zakończyć swoje życie w wybranym czasie i w pożądany sposób” – stwierdziła sędzia Christine Baudouin.

Sprawę wnieśli Nicole Gladu i Jean Truchon. 70-latka Gladu cierpi na chorobę zwyrodnieniową i chciałaby sama zadecydować o momencie swojej śmierci („z szampanem i foie gras, w otoczeniu przyjaciół i przy asyście lekarza”). Dodaje, że chce „kontrolować swoje przeznaczenie”. Podobne żądanie zgłosił jeżdżący na wózku Truchon.

Skutki tego wyroku to kolejny „duży krok postępu” na świecie i kolejny przykład wykorzystywania do tego coraz bardziej wszechmocnej władzy sądowniczej, która zastępuje kompetencje ustawodawców. W niższych instancjach eutanazję uznano za niekonstytucyjną.

Źródło: Medias-presse.info

REKLAMA