Sommer i Gwiazdowski gwałcą intelektualnie PiS. „Dzieciństwo mi się przypomina…”

Tomasz Sommer i Robert Gwiazdowski. / foto: PAP (kolaż)
Tomasz Sommer i Robert Gwiazdowski. / foto: PAP (kolaż)
REKLAMA

Nie milkną echa socjalnych obietnic rządu Prawa i Sprawiedliwości. Szczególnie komentowany jest postulat radykalnego podniesienia płacy minimalnej do poziomu 3000 złotych brutto już w przyszłym roku oraz do 4000 złotych przed następnymi wyborami.

Podczas ubiegłotygodniowej konwencji Jarosław Kaczyński zapowiedział, iż od początku przyszłego roku pensja minimalna wzrośnie do 2600 złotych brutto. Jeszcze pod koniec 2020 roku ma ona wynosić już 3000 złotych, ale to nie koniec tego szaleństwa. Przed kolejnymi wyborami pensja minimalna wzrośnie do 4000 złotych brutto.

REKLAMA

Robert Gwiazdowski przypomniał artykuł z gazety, która ogłaszała podniesienie płacy minimalnej do poziomu 3300 złotych…w 1982 roku. – Brakuje 300 ;) – napisał ironicznie prof. Gwiazdowski.

Tego tweeta podał dalej redaktor naczelny nczas.com, Tomasz Sommer. – A w każdym Dzienniku występuje I sekretarz a publika krzyczy ekstatycznie „Jarosław! Jarosław!”. Dzieciństwo mi się przypomina – napisał na Twitterze.

REKLAMA