Na listach SLD startuje członek Komunistycznej Partii Polski. Kandydat Konfederacji do Sejmu Konrad Smuniewski przypomniał o tym „propos 17 września”.
Smuniewski poinformował, że z list SLD w tych wyborach będzie startował „przynajmniej jeden” kandydat należący do Komunistycznej Partii Polski.
„Lewica/SLD ma na swoich listach Komunistyczną Partię Polski (przynajmniej 1 kandydata) – na ich stronie kiedyś widziałem informację, jakoby za Katyń odpowiadali Niemcy… Powoływali się na komisję Stalina” – napisał na Twitterze Konrad Smuniewski, kandydat Konfederacji do Sejmu w podwarszawskim okręgu.
Jak się okazuje, na liście koszalińskiej SLD rzeczywiście znajduje się zdeklarowany komunista, Lech Fabiańczyk. Jest on członkiem Komunistycznej Partii Polskiej. Na liście SLD otrzymał wysokie, szóste miejsce.
Mimo tego, że Konstytucja zakazuje w Polsce działać organizacjom „propagującym totalitarny ustrój”, wśród których wyszczególnia ideologię komunistyczną, KPP działa legalnie od 2002 roku. Sama KPP uważa się za spadkobierczynię poprzedniej KPP.
Lewica/SLD ma na swoich listach Komunistyczną Partię Polski (przynajmniej 1 kandydata) – na ich stronie kiedyś widziałem informację, jakoby za Katyń odpowiadali Niemcy… Powoływali się na komisję Stalina.
Tak a propos 17 września.
— Konrad Smuniewski (@SmuniewskiK) September 17, 2019
Źródła: twitter.com/nczas.com