W jednym z meczów minionej kolejki PKO Ekstraklasy o mały włos nie doszło do tragedii. W spotkaniu Cracovii z Piastem Gliwice, zawodnik gości Bartosz Rymaniak już na początku zawodów posunął się do ohydnego faulu. Kiedy ogląda się wszystko na powtórce, w zwolnionym tempie, aż trudno uwierzyć, że poszkodowany Oleksij Dytiatiew wyszedł z tego cało.
Do skandalicznego zagrania doszło w 11. minucie meczu w środkowej strefie boiska, kiedy ukraiński obrońca walczył o piłkę z Piotrem Parzyszkiem. Zawodnik Pasów chciał sięgnąć futbolówkę głową i wtedy Rymaniak zaatakował go wyprostowaną nogą i podeszwą buta z impetem trafił w twarz i szyję przeciwnika.
Sędzia początkowo ukarał agresywnego zawodnika mistrzów Polski żółtą kartką, ale po wideo-weryfikacji zmienił decyzję i ostatecznie pokazał piłkarzowi Piasta „czerwień”.
Mielcarski się z czerwona nie zgadza.Cham i brutal! pic.twitter.com/dtYCKmhPkZ
— Rafał👆🇭🇺 (@aigel79) September 16, 2019