Znamy szczegóły poszukiwań Magdaleny Pytki. „Tego widoku nie zapomnę do końca życia”. 26-latka popełniła samobójstwo

Magdalena Pytka. Foto: Facebook / Alicja z Łosia
Magdalena Pytka. Foto: Facebook / Alicja z Łosia
REKLAMA

Magdalena Pytka, 26-latka z Wojciechowic pod Piasecznem, w niedzielę popełniła samobójstwo. Po tym jak wróciła zapłakana z Warszawy, postanowiła wyjść na spacer z psem. Niestety, już nie wróciła do domu. Teraz jej zwłoki znalazł pies. 

– Idę z psem na spacer – tak brzmiały ostatnie słowa kobiety. Następnie udała się ona do pobliskiego lasu.

REKLAMA

Wczoraj poszukiwaniami 26-latki zajęła się policja oraz straż, jednakże nie przyniosły one żadnego rezultatu. Dziś rano ojciec kobiety wypuścił z domu psa – owczarka niemieckiego – który zaprowadził go do lasu. Jak się później okazało, zwierzę odnalazło ciało Magdy – popełniła ona samobójstwo.

– Tego widoku nie zapomnę do końca życia. Zobaczyłem klęczącą przy drzewie postać podwieszoną na gałęzi. Nie mogłem uwierzyć że to moja córeczka! Madziu, dlaczego to zrobiłaś?! – nie może pogodzić się z tym, co się stało, Andrzej Pytka, ojciec kobiety.

Nie wiadomo dlaczego 26-latka popełniła samobójstwo. Z ustaleń „Super Expressu” wynika jednak, że powodem mogła być nieszczęśliwa miłość. Rodzice nie akceptowali bowiem jej związku z Michałem.

Źródło: se.pl

REKLAMA