
Izraelscy policjanci zastrzelili palestyńską kobietę uzbrojoną w nóż. Zapis video rodzi pytanie czy tak radykalne środki były rzeczywiście niezbędne.
Do zdarzenia doszło na punkcie kontrolnym Qalandiya na Zachodnim Brzegu. Palestyńska kobieta ubrana w hijab była uzbrojona w nóż i prawdopodobnie chciała zaatakować nim żydowskich policjantów.
Do podobnych ataków dochodziło już w Izraelu wielokrotnie tym niemniej zapis video rodzi pytanie czy tak drastyczne środki, czyli śmiertelne postrzelenie kobiety, były niezbędne w tym konkretnym przypadku.
Pomijając fakt, że żydowscy policjanci nie próbowali jej w żaden sposób obezwładnić, kobieta w momencie oddania śmiertelnego strzału stała i znajdowała się w odległości uniemożliwiającej atak za pomocą noża.
Nawet jeżeli założymy, że strzał był niezbędny ze względów bezpieczeństwa to powinien być wykonany w taki sposób aby obezwładnić napastnika, trafiając na przykład w nogę, a nie zabić.
W innym przypadku możemy właściwie mówić o wykonanej z zimną krwią egzekucji.
Jeżeli kobieta zamierzała dokonać ataku terrorystycznego z użyciem tzw. pasu szahida czyli materiałów wybuchowych znajdujących się na ciele, to raczej nie wyciągałaby wcześniej noża demaskując się.
Po drugie jeśli by tak rzeczywiście było i kobieta miała na sobie pas szahida, to strzał w korpus, który oddano, mógł spowodować jego eksplozję. Sądząc po tym, iż został jednak oddany, żydowscy policjanci raczej nie brali pod uwagę takiej wersji zamachu.
#شاهد.. قوات الاحتلال تطلق النار تجاه فتاة قرب حاجز قلنديا شمال القدس المحتلة. pic.twitter.com/x03joa99hx
— شبكة فلسطين للحوار (@paldf) September 18, 2019