Brawo! Senyszyn wreszcie się doigrała! Polityk pozwana za obrazę Żołnierzy Wyklętych

Joanna Senyszyn ze świątecznymi lampkami/fot. Twitter Joanna Senyszyn
Joanna Senyszyn ze świątecznymi lampkami/fot. Twitter Joanna Senyszyn
REKLAMA

Wyrzutki społeczne, nieroby, frustraci, złodzieje, gwałciciele – m.in. takie oszczercze słowa padały z ust Joanny Seneszyn w kontekście żołnierzy podziemia niepodległościowego. Kłamstwom i bluźnierstwu nadszedł jednak kres, Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Wyklętych postanowiło pozwać lewicową polityk – pisze w czwartek „Gazeta Polska Codziennie”.

Jak podaje gazeta, „potomkowie Niezłomnych domagają się od niej usunięcia oszczerczych postów, przeprosin w mediach społecznościowych oraz zadośćuczynienia w wysokości 100 tys. zł”.

REKLAMA

Była eurodeputowana z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej zrobiła sobie swoistego rodzaju hobby właśnie z obrażania pamięci Żołnierzy Wyklętych.

„Wyklęci to nie żołnierze, a bandy wyrzutków społecznych, nierobów i frustratów czekających na III wojnę światową. Zamordowali 5 tys. cywilów, w tym 187 dzieci, grabili, gwałcili, torturowali, zastraszali Polaków odbudowujących kraj. Ich święto to jawna kpina z obywateli RP. Będzie zniesione” –  to tylko fragment jednego z twitterowych wpisów lewackiej polityk. Opublikowany został 1 marca, a więc w Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych.

Na takie słowa nie można pozostawać obojętnym, dlatego też doczekaliśmy się szybkiej reakcji wspomnianego Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Wyklętych. Teraz obraźliwymi określeniami zajmie się sąd, który najprawdopodobniej wyda wyrok skazujący.

Jednocześnie, w żaden sposób nie zdziwi nas fakt, iż Senyszyn będzie podnosiła ogromne larum w Polsce jak i na arenie międzynarodowej, tłumacząc światu, że jest szykanowana, a sąd uwziął się na nią blokując wolność słowa i wyrażania poglądów.

Źródło: PAP / NCzas.com

REKLAMA