
Kampania wyborcza w toku, a więc Antoni Macierewicz schowany głęboko. To jednak w żaden sposób nie powstrzymuje go od wygłaszania mocnych tez na temat sytuacji międzynarodowej. Były szef MON twierdzi, że w najbliższym czasie czeka nas ogólnoświatowy konflikt.
Sytuacja jest bardzo poważna. Każdy widzi, że Iran świadomie prowokuje USA, dążąc do otwartego konfliktu. To uderza w bezpieczeństwo światowe, newralgiczne interesy Arabii Saudyjskiej – mówił Macierewicz w rozmowie z Telewizją Republika.
Były minister obrony narodowej nie byłby sobą, gdyby w konflikcie nie doszukał się także elementu rosyjskiego i Władimira Putina. Jego zdaniem, ten też jest bardzo ważną częścią całego układu, który doprowadzi do III Wojny Światowej.
Iran jest przygotowany do kolejnego kroku. To długofalowy plan. Widać to w zachowaniu Władimira Putina. Uderza w ego Trumpa, publicznie go szarpie i próbuje wytrącić z równowagi – stwierdza polityk.
Działania Rosji jasno pokazują, kto stoi za Iranem. Mamy systematycznie rosnącą siłę rosyjskiej armii. Jest uzdalniana do działań ofensywnych. Ostatnio zasygnalizowano nawet scenariusz wchłonięcia Białorusi przez Rosję – dodaje.
Wypowiedź Antoniego Macierewicza jest zapewne ostatnią, którą udzielił w trakcie trwania kampanii wyborczej. Trudno bowiem sobie wyobrazić, aby po takich słowach, prezes Kaczyński nie zdecydował się na jego całkowitą blokadę.
W „państwie dobrobytu” proponowanym przez PiS nie może być bowiem miejsca na konflikt zbrojny, który wszystko by zniweczył.
Źródło: Telewizja Republika / NCzas.com