Piłkarz Kelvin Maynard został zastrzelony w swoim samochodzie w Amsterdamie. Zbrodni dokonali dwaj mężczyźnie na czarnym skuterze, którzy szybko uciekli z miejsca zdarzenia. Policja szuka motywów, ale tropy zbrodni mogą wieśc do marokańskiej mafii.
Maynard miał obywatelstwo Holandii, ale pochodził z Surinamu. Występował m.in. w Royal Antwerp i Burton Albion, był niegdyś na testach w Zawiszy Bydgoszcz. Ostatnio grał jako obrońca w amatorskim klubie Alphense Boys w holenderskiej piątej lidze.
Jego zabójstwo wiąże się z podobnym zabójstwem na ulicy prawnika Derka Wiersuma, który był obrońcą niejakiego Nabila B., „świadka koronnego”, w oskarżeniu dwóch groźnych gangsterów pochodzących z Maroka Ridouana Taghiego i Saida Razzoukiego. Są to jedni z najbardziej poszukiwanych przestępców w Holandii.
Former Burton Albion defender Kelvin Maynard has been shot and killed in Amsterdam.
Full story ➡ https://t.co/c2rJxgXZqO #bbcfootball #BAFC pic.twitter.com/HgxaJGjIqF
— BBC Sport (@BBCSport) September 19, 2019
Wystawiono za nimi międzynarodowy nakaz aresztowania za liczne morderstwa i handel narkotykami. Związek zabójstwa piłkarza i prawnika to nie tylko podobny modus operandi sprawców, ale też informacja dziennika De Telegraaf, który powołując się na źródła policyjne, twierdzi, że Kelvin Maynard może być zamieszany w handel narkotyków i sprawę zaginięcia z magazynów mafii 400 kg kokainy.
Alors qu’il circulait à bord de sa voiture, Kelvin Maynard, ancien footballeur professionnel néerlandais, a été abattu par balles à Amsterdam, la capitale hollandaise, où la montée du taux de criminalité inquiète. https://t.co/d0n6dlxY0t
— hannibal Barka (@bassemvaudais) September 22, 2019
Źródło: Bladi.net