
Internet pełen jest wróżbitów i jasnowidzów „znających” odpowiedzi na wszystkie trapiące ludzkość pytania. Koniec świata, III wojna światowa, uderzenia asteroid – w sieci mnóstwo jest przepowiedni dotykających tych tematów. W końcu pojawił się jeden zupełnie szczery wróżbita.
Nagranie krąży po Internecie już od 7 lat, ale ostatnio na nowo stało się hitem. Najwidoczniej wraz z modą na muzykę discopolo, przepowiednie o końcu świata i kiczowate ciuchy, wróciła też moda na wróżbitów – wypisz, wymaluj cofamy się do lat 90-tych.
Wróżbici i jasnowidze zagarniają ostatnio co raz większą przestrzeń w Internecie. Jedni „pomagają” ludziom, którzy często porzucili Kościół, odnaleźć jakąś namiastkę sacrum. Inni są odpowiedzią na lęki dręczące nas jako społeczeństwo – różni komentatorzy polityczni przewidują wybuch III wojny światowej, a na świecie robi się co raz niespokojniej, więc pojawiają się też fałszywi prorocy z przepowiedniami o globalnym konflikcie i apokalipsie.
Wróżbita z nagrania nie stosuje żadnej tego typu „ściemy”. Nie ukrywa, że chodzi mu o pieniądze, a o przepowiadaniu przyszłości wie raczej niewiele.
– Pamiętajcie, że najlepiej dzwonić w sprawach ogólnych. Sprawach, które wyrównują równowagę na świecie… przelewem – mówi wróżbita z YouTuba.
Całość jest prawdopodobnie skeczem, dlatego dzwoniący do niego klient nie jest specjalnie zszokowany ekscentrycznym zachowaniem wróżbity.
– Chciałbym dowiedzieć się jaka przyszłość mnie czeka – mówi dzwoniący.
– No proszę pana, ale skąd ja mam to wiedzieć? – rozbrajająco szczerze odpowiada wróżbita.
Dzwoniący w końcu jednak namawia jasnowidza, aby spróbował jednak odpowiedzieć na pytanie dotyczące przyszłości. Wróżbita losuje kartę z talii.
– Szczerze powiedziawszy łatwiej byłoby, gdyby to były karty tarota… – mówi ze śmiechem. Rzeczywiście, na nagraniu widać, że do wróżenia używa zwykłych kart.
Dalej obaj bohaterowie filmiku żartują z całej sytuacji.
Źródło: YouTube