Uwaga, Krzyżacy znowu atakują! Czesi się bronią

Hrad Bouzov. Foto: Wikipedia / By Pudelek (Marcin Szala) - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=37560688
Hrad Bouzov. Foto: Wikipedia / By Pudelek (Marcin Szala) - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=37560688
REKLAMA

Nie wszyscy o tym wiedzą, ale zakon krzyżacki istnieje do dziś. Co więcej, jak się okazuje, jego członkowie walczą o swoje. Na razie w Czechach, ale być może za jakiś czas ich celem stanie się również Polska.

Agencja ČTK podaje, że Sąd Konstytucyjny Czech odrzucił skargę zakonu krzyżackiego w przedmiocie zwrotu od państwa zamku położonego w Bouzovie na Morawach. Budowla pochodzi z czasów średniowiecza, a w ręce krzyżaków weszła w XVII w.

REKLAMA

Podczas II wojny światowej zamek został skonfiskowany przez Niemców, a po jej zakończeniu został znacjonalizowany. W 2014 r. zakon podjął jednak starania o odzyskanie nieruchomości. Jako że instytucja będąca jej właścicielem odmówiła zwrotu, sprawa trafiła na drogę sądową, lecz w obydwu instancjach zapadły wyroki niekorzystne dla krzyżaków. W związku z tym złożyli oni skargę do Sądu Konstytucyjnego Czech, który we wrześniu podtrzymał wcześniejsze rozstrzygnięcia.

Sądy uzasadniały swoje wyroki tłumacząc, że zakon utracił prawa do nieruchomości przed 1948 r., a więc w okresie, którego nie obejmuje ustawa o zwrocie mienia kościelnego.

To jednak nie koniec walki o zwrot zamku. Rzecznik prasowy zakonu Mikoláš Černý zapowiedział, że będzie się on dalej starał o restytucję, jeśli będzie taka konieczność, również przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.

Agencja ČTK informuje również, że zakon domaga się zwrotu także innych nieruchomości na terenie północnych Moraw i Śląska.

Źródło: ČTK, kresy.pl

REKLAMA