Hollywoodzki gwiazdor wytyka polskiemu aktorowi picie wódki. W tle ostatnia produkcja Piotra Woźniak-Staraka [VIDEO]

Piotr Woźniak-Starak. / foto: Instagram
Piotr Woźniak-Starak. / foto: Instagram
REKLAMA

Bill Pullman jest gwiazdą „Ukrytej Gry”, ostatniego filmu, za którego produkcję odpowiadał tragicznie zmarły Piotr Woźniak-Starak. Na premierowej konferencji Pullman żartobliwie dogryzał Więckiewiczowi. Tematem uszczypliwości była… wódka.

Podczas konferencji Bill Pullman został zapytany przez dziennikarzy o picie wódki na planie. Rozbawiony hollywoodzki gwiazdor stwierdził, że podołał zadaniu jedynie dzięki radom od swojego polskiego mentora w tej materii, Roberta Więckiewicza.

REKLAMA

– Dobrą osobą do nauki techniki picia jest Robert Więckiewicz. Łączy cechy mistrza Zen i rycerza Jedi – powiedział Pullman.

– Bill, w Polsce jest prawie 38 milionów wojowników – odpowiedział ze śmiechem Więckiewicz.

„Ukryta gra” to ostatni film wyprodukowany przez Piotra Woźniaka-Staraka. Film został bardzo wysoko oceniony przez krytyków. 18 września miał premierę światową, a 8 listopada wejdzie do polskich kin. W obsadzie znaleźli się m.in. Bill Pullman, Lotte Verbeek, James Bloor i Robert Więckiewicz.

Był początek lat sześćdziesiątych, a amerykański sen powoli zamieniał się w koszmar. Radzieckie wojska płyną w stronę Kuby, Chruszczow grozi atakiem nuklearnym. Napięcie między USA a ZSRR sięga zenitu.

U szczytu kryzysu kubańskiego amerykańskie tajne służby porywają wybitnego matematyka Joshuę Mansky’ego. Nadużywający alkoholu zapomniany geniusz ma wystąpić w szachowym pojedynku przeciwko sowieckiemu mistrzowi Gawryłowowi na międzynarodowym turnieju w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki.

Rywalizacja szachistów jest jednak tylko przykrywką dla szpiegowskiej rozgrywki. Joshua Mansky (Bill Pullman) rozegra pojedynek, w którym stawką jest ratowanie ludzkości przed nuklearnym końcem świata.

Produkcja będzie debiutem reżyserskim Łukasza Kośmickiego.

Przy tworzeniu scenariusza – którego współautorem również jest Kośmicki – wykorzystano wiele warszawskich legend m.in. tę o tajnych przejściach w podziemiach Pałacu Kultury i Nauki.

Krytycy oceniają, że twórcom wyszedł naprawdę dobry thriller. Świetnym posunięciem było również zatrudnienie międzynarodowej obsady.

Stworzenie tak dobrego polskiego filmu, który równał by do poziomu amerykańskich produkcji, było wielkim marzeniem Piotra Woźniaka-Staraka. Ten film to jego spuścizna.

Źródło: YouTube/Opisy dystrybutora filmu „Ukryta Gra”/Filmweb/Wp.pl

REKLAMA