Robert Biedroń ma bujną fantazję! Chce wysiedlić z Warszawy Trybunał Konstytucyjny

Robert Biedroń. Foto: PAP
Robert Biedroń. Foto: PAP
REKLAMA

– Kiedy będziemy przenosić instytucje z Warszawy do innych miast, chcemy żeby także w Szczecinie powstała taka instytucja – powiedział w Szczecinie Robert Biedroń. Według lidera Wiosny, do stolicy Pomorza Zachodniego mógłby zostać przeniesiony np. Trybunał Konstytucyjny.

– To część Pomorza (…), która miała za PRL-u swoją szansę – powiedział w poniedziałek podczas konferencji prasowej ugrupowań lewicowych w Szczecinie lider Wiosny Robert Biedroń. Dodał, że szansa ta po 1989 r. „w dużej części przez błędy i zaniechania została trochę zmarnowana”.

REKLAMA

Zaznaczył, że Szczecin boryka się z „bardzo poważnymi problemami związanymi z demografią, z wyludnianiem się, ze starzeniem się społeczeństwa, z tym wszystkim, co dotyczy także biedy i ubóstwa”. Jak powiedział Biedroń, widać to poza większymi miastami.

– Cieszę się, że dzisiaj przedstawiamy państwu listę kandydatów i kandydatek, którzy po prostu, najzwyczajniej w świecie są wrażliwi, którzy opowiadają o problemach, które przez wiele lat były zaniedbywane, o tych wszystkich, którzy zostali zostawieni z tyłu – mówił lider Wiosny.

Dodał, że miasta Pomorza – Szczecin, Koszalin czy Słupsk – „potrzebują atencji rządzących”: budowy osiedli komunalnych, większej liczby inwestycji czy nowych zakładów pracy.

– Kiedy będziemy przenosić (centralne) instytucje z Warszawy do innych miast – a to zapowiada „Lewica” – (chcemy) żeby także w Szczecinie powstała taka instytucja, bo to także sprawa godnościowa, żeby także do Szczecina przyjeżdżano załatwiać ważne sprawy ogólnopolskie – powiedział Biedroń. Wskazał, że tak dzieje się za zachodnią granicą Polski.

– Dlaczego Trybunał Konstytucyjny – tak jak w Niemczech jest w Karlsruhe – nie mógłby być w Szczecinie? Dlaczego Szczecin nie miałby mieć swojej instytucji? – pytał Biedroń. Dodał, że „lewica do tego doprowadzi”.

Podkreślił, że Szczecin jest ważnym ośrodkiem, do którego przyjeżdża się z całego regionu.

– Dlatego „Lewica” mówi jasno i wyraźnie: w każdym powiecie kolej, a w każdej gminie autobus. To musi być standard, bo jesteśmy w 2019 roku – zaznaczył lider Wiosny.

Widać, że liderom „Lewicy” udzieliła się tęsknota za PRL.

Źródło: PAP

REKLAMA